Vincenzo Montella zwlekał z udzieleniem działaczom odpowiedzi na pytanie, czy zamierza nadal trenować drużynę. Poprosił o czas aż do lipca i sugerował przy tym, iż jego czas w ACF Fiorentinie minął, mimo że miał ważny kontrakt do 30 czerwca 2017 roku. Wezwania prezydenta Andrei Della Valle nie przyniosły efektu i w poniedziałek podjęto decyzję, by rozstać się z 41-latkiem.
[ad=rectangle]
"Fiorentina zinterpretowała ostatnie zachowanie trenera jako jasny sygnał, że zamierza wypowiedzieć umowę. Z żalem musieliśmy stwierdzić, że nasza relacja przestała opierać się już na zaufaniu niezbędnym do dalszej współpracy. Oczekiwaliśmy, mając na uwadze szacunek dla barw klubu i kibiców, bardziej jednoznacznej postawy szkoleniowca, większego respektu i braku dwuznaczności" - napisano w oficjalnym oświadczeniu.
Nie wiadomo, kto zajmie miejsce Montelli na Stadio Artemio Franchi, ale prawdopodobnie klub sięgnie po Portugalczyka Paulo Sousę z FC Basel. Na rynku pozostają także między innymi Cesare Prandelli (trener Fiorentiny w latach 2005-2010) i Luciano Spalletti. Dodajmy, że nowych trenerów znalazły już w ostatnim czasie SSC Napoli (Maurizio Sarri), AC Milan (Sinisa Mihajlović), Sampdoria Genua (Walter Zenga) oraz Udinese Calcio (Stefano Colantuono).
Montella, który trenerską karierę rozpoczął w 2011 roku w AS Romie, a następnie szkolił piłkarzy Catanii Calcio, trzykrotnie finiszował z Fiorentiną na 4. miejscu w Serie A. W minionych rozgrywkach dotarł z zespołem do półfinału Ligi Europy, a w 2014 roku jego drużyna wzięła udział w finale Pucharu Włoch (1:3 z SSC Napoli).
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)