Kapitan żegna się z Ruchem. Koniec pewnej epoki

To już pewne. Umowa z kapitanem Ruchu Chorzów, niespełna 40-letnim Marcinem Malinowskim nie zostanie przedłużona. To kolejny gracz po trzydziestce, który po sezonie odszedł z Cichej.

Michał Piegza
Michał Piegza
Po Piotrze Stawarczyku i Marcinie Kusiu, Marcin Malinowski jest kolejnym piłkarzem Ruchu Chorzów, z którym działacze nie przedłużą kończącej się 30 czerwca umowy. Wraz z odejściem "Maliny", który jednak nie zamierza jeszcze zawieszać butów na kołku, skończy się pewna epoka w ekstraklasie i Ruchu.Malinowski przy Cichej grał dwukrotnie. Po raz pierwszy w Chorzowie piłkarz występował w latach 2002-2004 i z Niebieskimi spadł z ekstraklasy, przez rok grając w ówczesnej II lidze.
Na Cichą pomocnik, a później stoper wrócił w 2010 roku. Miał przyjść na sezon lub dwa, a okazało się, że w Ruchu występował przez pięć lat. Z Niebieskimi sięgnął po dwa medale mistrzostw Polski - srebrny i brązowy. Dopiero wiosną 2015 roku stracił miejsce w składzie chorzowian, które zajął Michał Helik.

Łącznie w ekstraklasie Marcin Malinowski rozegrał 458 meczów, w których zdobył 13 goli. W klasyfikacji wszech czasów w liczbie występów ustępuje jedynie Łukaszowi Surmie, który przez kolejny rok będzie bronił barw zespołu z Cichej.

Jaka przyszłość czeka Filipa Starzyńskiego?

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×