Pogoń Szczecin żegna Jakuba Bąka, daje szansę innym

Klub ze Szczecina decyduje o przyszłości swoich wypożyczonych ostatnio zawodników. Jakub Bąk zmienia otoczenie, ale inni mają rozpocząć przygotowania u Czesława Michniewicza.

Sebastian Szczytkowski
Sebastian Szczytkowski
Jakub Bąk odchodzi z Pogoni Szczecin i jest już dogadany z nowym klubem - poinformowała agencja menedżerska zawodnika. "Bączek" kariery na Pomorzu Zachodnim nie zrobił. Grał stosunkowo często, ale mecze, w których autentycznie błysnął, można policzyć na palcach dłoni. Zdobył cztery gole, z których ważne były strzelone Koronie Kielce i decydujący o wygranej Pogoni z Lechią w Gdańsku.
Rundę wiosenną Bąk spędził na wypożyczeniu w GKS-ie Tychy, czyli w drużynie, w barwach której zapracował wcześniej na transfer do Pogoni. Nie pomógł specjalnie Tomaszowi Hajcie w wywalczeniu utrzymania, a formę strzelecką prezentował w sparingach, a nie w lidze.

Przygotowania u Czesława Michniewicza ma rozpocząć natomiast Dawid Kort. Pomocnik rozwinął się na wypożyczeniu we Flocie Świnoujście i z czasem zaczął grać pierwsze skrzypce w fizycznej I lidze. Do Pogoni wrócił po wycofaniu się Wyspiarzy z rozgrywek, a jego poczynania w rezerwach obserwowali trenerzy. W ostatnim meczu sezonu wszedł na boisko po przerwie i przerastał partnerów oraz rywali umiejętnościami. Spisywał się na tyle dobrze, że zapracował na nowy, trzyletni kontrakt. Niewykluczone, że powędruje jednak na jeszcze jedno wypożyczenie.

Tak samo długie umowy podpisali w piątek młodzi bracia Bartosz i Jakub Piotrowscy. Pierwszy jest bramkarzem, a drugi pomocnikiem. Jakub był przed sezonem na testach w AS Monaco, ale nie zakotwiczył tam na dłużej i z czasem podobnie jak brat trafił do Szczecina. Mieli już okazje trenować z pierwszym zespołem Pogoni i prawdopodobnie rozpoczną z nim przygotowania do następnego sezonu.

Pogoń Szczecin będzie trenować w pobliżu Poznania

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×