Wisła Kraków została bez pomocy

Ktokolwiek będzie trenerem Wisły Kraków w sezonie 2015/2016, w ciągu trwającego 26 dni okresu przygotowawczego będzie musiał zbudować od nowa II linię Białej Gwiazdy.

Przez ostatnie półtora roku liderem Wisły był Semir Stilić, który w 52 występach dla krakowian zdobył 18 bramek i zaliczył 17 asyst. Tylko w minionym sezonie zanotował 13 ostatnich podań, zostając królem asyst T-Mobile Ekstraklasy. Od lutego 2014 Bośniak opuścił tylko jeden ligowy mecz Wisły i to z powodu kartek, a na ławce usiadł raptem cztery razy. 42 z 52 spotkań rozegrał od pierwszego do ostatniego gwiazdka, a w pięciu schodził z boiska dopiero w ostatnich sekundach.
[ad=rectangle]

Dziś już wiadomo, że 28-latek będzie kontynuował karierę w barwach świeżo upieczonego mistrza Cypru - APOEL-u Nikozja. Do walki o awans do Champions League, ale jako gracz Lecha Poznań, stanie też Dariusz Dudka. 65-krotny reprezentant Polski również był związany z Wisłą od stycznia 2014 roku i w tym czasie rozegrał dla niej 46 ligowych spotkań, pauzując tylko z powodu kartek albo urazów.

30 czerwca wygaśnie też umowa Łukasza Garguły i także on nie zostanie przy Reymonta 22. To kolejny z podstawowych w ostatnim czasie pomocników Białej Gwiazdy. W minionym sezonie zaliczył 30 występów, w których strzelił trzy gole i zaliczył cztery asysty, a rok wcześniej rozegrał 34 spotkania, zdobywając 10 bramek i notując osiem asyst. Krakowski klub pożegnał się również z Ostoją Stjepanoviciem. Reprezentant Macedonii co prawda stracił miniony sezon przez kontuzję kolana, ale wcześniej był pierwszoplanową postacią Wisły.

Wciąż niewyjaśniona jest przyszłość Jeana Barrientosa. Jego umowa też traci ważność 30 czerwca, ale choć Wisła ma prawo do jej przedłużenia na ustalonych wcześniej warunkach, próbuje negocjować nowy kontrakt. Do tego Donalda Guerriera zabraknie w pierwszych kolejkach nowego sezonu, ponieważ będzie reprezentował Haiti na Pucharze Złota CONCACAF i nawet jeśli w najlepszym dla Wisły przypadku zakończy udział w turnieju na fazie grupowej, to ostatni mecz rozegra 13 lipca. Z kolei leczący kontuzję kolana Emmanuel Sarki będzie gotowy do gry dopiero na przełomie września i października.

Na miesiąc przed startem sezonu 2015/2016 w kadrze Białej Gwiazdy jest zatem tylko czterech pomocników, z których trener Wisły będzie mógł skorzystać w pierwszych meczach nowej kampanii. To Alan Uryga, Maciej JankowskiRafał Boguski i Tomasz Cywka, który na razie jest jedyną nową twarzą przy Reymonta 22. Choć na skrzydle mogą też zagrać Łukasz Burliga i Boban Jović, wzmocnienie II linii to w tej chwili problem numer jeden w Wiśle, a kandydatami do gry pod Wawelem są między innymi Radosław Majewski, Denis Popović Filip Starzyński i Michał Mak, choć pewne jest to, że krakowianom nie uda się pozyskać wszystkich czterech.

Przypuszczalny skład Wisły Kraków na mecz 1. kolejki sezonu 2015/2016 T-ME z Górnikiem Zabrze: Michał Buchalik - Boban Jović, Arkadiusz Głowacki, Richard Guzmics, Maciej Sadlok - Alan Uryga, Maciej Jankowski - Łukasz Burliga, Rafał Boguski, Tomasz Cywka - Paweł Brożek.

Jakby tego było mało, to na tydzień przed startem przygotowań do nowego sezonu nadal nie wiadomo, kto poprowadzi Wisłę. Pracujący z Białą Gwiazdą od marca Kazimierz Moskal wciąż czeka na decyzję przełożonych w swojej sprawie.

Wszystko, co potrafi Ronaldo, Lewandowski może zrobić lepiej

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.

Komentarze (22)
avatar
Zodiak BURAK
19.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Fatalne wieści z Krakowa, szkoda, jeden z najbardziej utytułowanych klubów w Polsce i też jedna z ikon piłki nożnej w naszym kraju tak upada. Nie ma się co oszukiwać, ale z obecnymi problemami Czytaj całość
avatar
Wzzzwz
17.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Przyjdzie Popović Starzyński Majewski i Mak i będzie pomoc jedna z lepszych w lidze, nie wiem co za bzdury ludzie tu wygadują, że drużyna złożona z zawodników którzy w większości grali w kadrze Czytaj całość
avatar
Tabson
16.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Nie wiem po co ustalili sobie trudne spotkania na początku sezonu jak ledwo 11 zlepią. Dwóch zawodników przyjdzie jeszcze, kilku młodych i może jakoś przetrwają... 
avatar
Przemek M11
16.06.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Poza Lechem i Legia to cała reszta może walczyć nawet o 3 miejsce. Przykłady ostatnich lat jak Ruch, Zawisza i Jaga temu dowodzą. 
avatar
RedEvil
16.06.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Tyle drużyn w naszej lidze nie gwarantuje wysokiego poziomu, że przy odrobinie szczęścia nawet potencjalny spadkowicz może niechcący zamarkować walkę o puchary. Taka liga. Także jakkolwiek źle Czytaj całość