W zimowej przerwie nikt z klubem z Zabrza oficjalnie się wprawdzie nie pożegnał, ale na pierwszym tegorocznym treningu zabraknie raczej Tomasza Hajty, który z Górnikiem się żegna. Obok doświadczonego defensora innych absencji być nie powinno. Natomiast kadra górniczej drużyny będzie znacznie bardziej rozbudowana. Obok zawodników którzy jesienią reprezentowali barwy klubu z Roosevelta na treningu pojawi się czterech nowych zawodników.
Będą nimi od dawna awizowani w mediach obrońca Adam Banaś, który przez ostatnie lata występował w Piaście Gliwice, pomocnicy Paweł Strąk, który ostatnią rundę spędził w austriackim SV Ried i Robert Szczot, skrzydłowy Jagiellonii oraz napastnik Dawid Jarka, który do Górnika wrócił po rundzie spędzonej na zasadzie wypożyczenia do Łódzkiego Klubu Sportowego. Prezes zabrzańskiego klubu Jędrzej Jędrych w ostatnich wywiadach przebąkiwał wprawdzie o tajemniczym X, którego nazwisko nie zostało jeszcze podane w mediach, ale czy ten zawodnik pojawi się na pierwszym treningu i kto nim właściwie jest nie wiadomo.
Obok wyżej wymienionego kwartetu oraz tajemniczego X Górnik stale pertraktuje z Damianem Gorawskim, który ostatnio występował w rosyjskim Szynniku Jaroslawl. Na tym potencjalnych wzmocnień Górnika jednak nie koniec, bowiem stale trwają rozmowy z Polonią Bytom na temat pozyskania obrońcy Marcina Komorowskiego i pomocnika Mariusza Przybylskiego. Upadł natomiast ostatecznie pomysł sprowadzenia do Zabrza napastnika bytomian Grzegorza Podstawka i pomocnika Korony Kielce Mariusza Zganiacza.