Anton Sloboda na dłużej w Podbeskidziu Bielsko-Biała, problemy Bartłomieja Koniecznego

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W przyszłym sezonie w Podbeskidziu Bielsko-Biała nadal będzie grał Anton Sloboda, który przedłużył kontrakt z klubem. Z kolei Bartłomiej Konieczny nabawił się kontuzji kręgosłupa.

W letnim okresie przygotowawczym w Podbeskidziu Bielsko-Biała przeprowadzono kadrową rewolucję. Władze Górali rozstały się z kilkunastoma zawodnikami. Po długich negocjacjach przedłużono kontrakt z Antonem Slobodą. [ad=rectangle] Umowa ze słowackim piłkarzem będzie obowiązywać do 30 czerwca 2016 roku. Sloboda do Bielska-Białej trafił na początku 2013 roku. W tym czasie Słowak rozegrał w barwach Górali 59 meczów i strzelił cztery bramki. Przez niemal całą rundę wiosenną poprzedniego sezonu 27-latek pauzował z powodu kontuzji.

Kontrakt z Podbeskidziem Bielsko-Biała podpisał również Kamil Jonkisz, który w minionym sezonie był wyróżniającym się zawodnikiem rezerw bielskiego zespołu. Jego umowa obowiązywać będzie przez dwa lata. To znak, że Podbeskidzie chce odmłodzić kadrę, a w okresie przygotowawczym młodzi piłkarze Górali trenują z pierwszym zespołem. - Pokazaliśmy troszkę młodzieży. Skład personalny był lepszy w pierwszej połowie niż w drugiej. Paradoksalnie tak czasami bywa - przyznał po sparingu z Termalicą Bruk-Bet Nieciecza Dariusz Kubicki.

Jednak z obozu Podbeskidzia napłynęła również zła informacja odnośnie kontuzji kręgosłupa Bartłomieja Koniecznego, który może pauzować w pierwszych meczach nowego sezonu. - Szkoda każdego zawodnika, ale Bartek Konieczny najpierw musi się uporać ze sprawami zdrowotnymi, by mógł nam pomóc - powiedział Kubicki.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)