Nowa twarz w sztabie szkoleniowym ROW-u Rybnik. "Szukałem większych wyzwań"

Na Gliwickiej doszło do wielu zmian. Poza kadrowymi roszadami w nowym składzie będzie występował także sztab szkoleniowy ROW-u Rybnik. Z zielono-czarnymi nie będzie współpracował już Filip Surma i odpowiadający za szkolenie bramkarzy Piotr Czop. W trakcie sezonu ówczesny trener Marcin Prasoł pożegnał swojego asystenta Mieczysława Agafona. Kiedy drużynę przejął Dietmar Brehmer rolę drugiego szkoleniowca zaczął pełnić Roland Buchała, który wcześniej był piłkarzem ROW-u.
[ad=rectangle]
Z kolei miejsce Piotra Czopa przejął Daniel Pawłowski. W ostatnim czasie pracował on w Okocimskim Brzesko, gdzie szkolił m.in. Mateusza Kuchtę. Pawłowski jest także znany z innowacyjnych metod treningowych i Treningu Decyzji Bramkarza, opierającym się na przewidywaniu i koncepcjach podejmowania decyzji.

- Otrzymałem telefon od trenera Brehmera i z przyjemnością tutaj przybyłem. Szukałem większych wyzwań, więc byłem otwarty na propozycje. Pamiętam mój pierwszy mecz w Rybniku, to było jeszcze w I lidze, a Okocimski przegrał 0:3. Mimo to, spodobało mi się to miejsce - przyznaje Pawłowski.

Nadchodzący sezon - podobnie jak ubiegły - obie ekipy spędzą w II lidze. - Na poziomie I ligi panowała tu super atmosfera. Nie wiem, czy jakikolwiek inny klub w II lidze ma taką bazę i stadion. No, może tylko GKS Tychy może pochwalić się lepszym obiektem. Na pierwszym treningu w Rybniku zobaczyłem wiele boisk, faktycznie tylko żyć i trenować. Baza jest świetna. To robi fantastyczne wrażenie - mówi trener.

W dwóch grach sparingowych rybniczanie przyglądali się Patrykowi Prockowi oraz Danielowi Kajzerowi, który od trzech lat broni barw ROW-u. - Trochę inaczej patrzę na bronienie, więc mogę przekazać dużo nowych informacji. Patryk i Daniel też otrzymają nowe informacje. Postaramy się, by nasi bramkarze zawsze byli pewnymi punktami zespołu - kończy Daniel Pawłowski.

Na Gliwickiej nie zakotwiczy Przemysław Szkatuła, na którego zdecydowany był trener Brehmer. Jego podopiecznych czeka sparing z MFK Karvina, który odbędzie się w środę. Początek meczu zaplanowano na godzinę 11.

Tak było po sezonie: Radość i smutek w domu Mandryszów