W minionym sezonie Adam Mójta był podstawowym zawodnikiem PGE GKS-u Bełchatów. 29-letni obrońca wystąpił w 29 ligowych spotkaniach Brunatnych, w których zdobył dwie bramki. Po spadku bełchatowian do I ligi Mójta szukał nowego klubu i jego wybór padł na Podbeskidzie Bielsko-Biała, które w przerwie między sezonami dokonało sporych zmian w formacji defensywnej.
[ad=rectangle]
Zespół z Bielska-Białej opuścili Tomasz Górkiewicz, Pavol Stano i Piotr Tomasik, którzy w poprzednich rozgrywkach byli podstawowymi obrońcami Górali. Z powodu kontuzji część rundy jesiennej stracić może Bartłomiej Konieczny, co sprawiło, że włodarze Podbeskidzia szukali wzmocnień właśnie w defensywie. Kontrakt 29-latka z Góralami obowiązywać będzie przez rok i zawarto w nim opcję przedłużenia o kolejne 12 miesięcy.
Mójta jest ósmym zawodnikiem, który wzmocnił kadrę Podbeskidzia Bielsko-Biała. Wcześniej kontrakty z Góralami podpisali Mateusz Możdżeń, Wojciech Kaczmarek, Kohei Kato, Lukas Janić, Jakub Kowalski, Mateusz Szczepaniak i Krystian Nowak. Ponadto z wypożyczenia do Termaliki Bruk-Bet Nieciecza wrócił Mateusz Janeczko.
