Złoty Puchar CONCACAF: Emocjonujące końcówki w Houston, Kostaryka wypuściła z rąk wygraną

The Reggae Boyz z przebiegu rywalizacji zasłużyli na komplet punktów, ale długo razili nieskutecznością i nie potrafili skierować piłki do bramki przeciwnika. Kanadyjczycy de facto jedynie w pierwszej połowie stworzyli sobie klarowną sytuację, jednak jamajski golkiper wygrał starcie jeden na jeden z napastnikiem.
[ad=rectangle]
Wysiłki drużyny Winfrieda Schaefera przyniosły efekt dopiero tuż przed końcowym gwizdkiem arbitra. Wówczas po dośrodkowaniu z prawej strony boiska głową futbolówkę do siatki posłał doświadczony Rodolph Austin z Leeds United. W efekcie Jamajka ma już praktycznie zapewniony awans do 1/4 finału, biorąc pod uwagę, że do fazy pucharowej przechodzą dwie najlepsze drużyny z trzecich lokat.

W mało komfortowym położeniu przed ostatnią serią gier znajduje się ćwierćfinalista MŚ 2014. Kostarykanie mieli spore problemy w konfrontacji z ambitnym Salwadorem i mogą mówić o szczęściu, że długo zachowywali czyste konto. W 60. minucie Alvaro Saborio idealnie dograł do Bryana Ruiza, który z ostrego kąta otworzył wynik.

Niebiesko-biali walczyli do samego końca i dopięli swego - w drugiej minucie doliczonego czasu gry Dustin Corea "główką" zaskoczył Estebana Alvarado i Salwador ma niemałe szanse, by przejść do najlepszej ósemki turnieju. Dodajmy, że Kanada jest w o tyle dobrej sytuacji, że w ostatniej serii spotkania odbędą się w Toronto.

Wyniki meczów 2. kolejki w grupie B:

Jamajka - Kanada 1:0 (0:0)
1:0 - Austin 90+2'

Kostaryka - Salwador 1:1 (0:0)
1:0 - Ruiz 60'
1:1 - Corea 90+2'

Tabela grupy B:

Złoty Puchar CONCACAF: Clint Dempsey znów bohaterem USA, "czerwień" Luisa Henriqueza