W szeregach Juve do gry po dłuższej przerwie powrócili: Gianluigi Buffon i Christian Poulsen, a także nie grający ostatnio zbyt wiele z powodu niedawno wyleczonych kontuzji: Hasan Salihamidzić oraz Cristiano Zanetti. Nadal nie zagrali: Tiago Mendes i Mauro Camoranesi.
W pierwszej odsłonie Bianconeri powinni prowadzić różnicą co najmniej dwóch bramek, ale świetnie dysponowany był golkiper klubu z Księstwa, a mianowicie Ruffier. Jego znakomite interwencje przy strzałach Alessandro Del Piero, Pavla Nedveda i Amauriego pozwoliły Francuzom schodzić do szatni z jednobramkowym prowadzeniem, bowiem w 35. Nicola Legrottaglie faulował we własnym polu karnym, a Gianluigi Buffona z jedenastu metrów pokonał Leko.
Po przerwie obaj trenerzy zaczęli dokonywać zmian. W szeregach AS Monaco za świetnie dysponowanego Ruffiera wszedł Thuram (kuzyn obrońcy Liliana, przyp. red.) i jego interwencje były równie efektywne, co poprzednika. Golkipier świetnie sparował m.in. uderzenia Sebastiana Giovinco, ale w samej końcówce dał się pokonać Vincenzo Iaquincie i tym samym doszło do rzutów karnych.
Jedenastki skuteczniej egzekwowali Francuzi, którzy nie pomyli się ani razu, a strzał Paolo De Ceglie zdołał sparować Thuram.
Juventus Turyn - AS Monaco 1:1 (0:1) k. 4:5
0:1 - Leko (k.) 35'
1:1 - Iaquinta 90'
Rzuty karne: Giovinco (gol), Modesto (gol), Esposito (gol), Bulot (gol), Salihamidzic (gol), Mollo (gol), De Ceglie (obroniony), Adriano (gol), Legrottaglie (gol), Bakar (gol).
Juventus: Buffon (46' Manninger)(71' Chimenti); Grygera (46' Salihamidzic), Legrottaglie, Ariaudo, Molinaro (46' De Ceglie); Marchionni (46' Esposito), Sissoko (46' Poulsen), Marchisio (46' Zanetti), Nedved (46' Ekdal); Amauri (46' Iaquinta), Del Piero (46' Giovinco).
Monaco: Ruffier (46' Thuram); Mongongu (64' Nkoulou), Modesto, Adriano, Mangani; Leko (73' Dufau), Pokrivac, Sagbo (64' Mollo), Diaz (75' Bulot); Adu (67' Germain), Gakpe (46' Bakar).
Żółte kartki: Nedved (Juventus).
Sędzia: Morganti.
na Instagramie 
na Facebooku 
