Paweł Barylski: Czeka nas spore wyzwanie
- Czeka nas spore wyzwanie, dlatego chcemy prosić kibiców o wsparcie. Uważam, że po ostatnich naszych meczach warto przychodzić na stadion - mówi Paweł Barylski, drugi trener Śląska Wrocław.
Szwedzka drużyna jest na pewno o wiele silniejsza, niż poprzedni rywal Śląska, NK Celje. - IFK Goeteborg to z całym szacunkiem zespół innej klasy co NK Celje. To zespół bardzo dobrze zbilansowany, przypomina mi trochę Śląsk z lat 2011-12, który złożony był z bardzo doświadczonych graczy. Standardowo grają w systemie 4-4-2, dysponują świetną kontrą. Czeka nas spore wyzwanie, dlatego chcemy prosić kibiców o wsparcie. Uważam, że po ostatnich naszych meczach warto przychodzić na stadion, emocje są gwarantowane - zaznaczył trener.
Wrocławianie będą przede wszystkim musieli uważać na Lasse Vibe, bramkostrzelnego napastnika drużyny z Goeteborga. - To doświadczony zawodnik. My będziemy starali się grać w swój sposób, bez krycia indywidualnego. Za dużo zmian i dostosowania się do przeciwnika może sprawić, że nasz sposób gry ulega zachwianiu. Nie możemy zmienić swojego sposobu gry - podsumował Paweł Barylski.
Flavio Paixao zdrowy. Portugalczyk może zagrać z IFK Goeteborg