Eljero Elia i Ludovic Obraniak powrócili do Werderu Brema z wypożyczeń, jednak trener Viktor Skripnik nie zamierza dać im kolejnej szansy. Holender i Francuz z polskim paszportem nie otrzymali możliwości ćwiczenia z pierwszym zespołem i występowania w meczach kontrolnych. Nie udali się na obóz przygotowawczy i wobec tego indywidualnie przygotowują się do sezonu.
[ad=rectangle]
Klub zamierza jak najszybciej pozbyć się niechcianych zawodników, ale nie za darmo. - Nie wiążemy z nimi żadnych planów i poszukujemy właściwego rozwiązania. Ich odejście na zasadzie wolnych transferów nie wchodzi jednak w grę - zapewnia dyrektor sportowy Thomas Eichin i zapowiada: - Wszystko wskazuje na to, że taka sytuacja jeszcze trochę potrwa.
Werder intensywnie pracuje nad pozbyciem się Obraniaka, ale chętnego do zapłacenia za niespełna 31-letniego pomocnika kwoty odstępnego póki co nie znalazł. Ponieważ "Ludo" ma ważną umowę tylko do końca sezonu 2015/2016, bremeńczycy raczej nie uzyskają za niego więcej niż 500 tysięcy euro. Półtora roku temu zapłacili za niego 1,5 mln euro.