Trener FK Sarajewo: Odrabialiśmy już straty na wyjazdach, z Lechem też możemy

FK Sarajewo w III rundzie eliminacyjnej Ligi Mistrzów? Trener Dżenan Uscuplić uważa, że to bardzo realna perspektywa i nie widzi powodu, by odbierać jego drużynie szanse w rewanżu.

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński
Lech wygrał w pierwszej potyczce na terenie rywala 2:0 i teraz jest w uprzywilejowanej sytuacji. - Nie poddamy się, nie ma do tego podstaw. Wcześniej podnosiliśmy się na wyjazdach, więc dlaczego teraz miałoby być inaczej? - stwierdził Dżenan Uscuplić.W sezonie 2014/2015 FK Sarajewo doznawało porażek u siebie, a następnie awansowało po wyjazdowych zwycięstwach z norweskim FK Haugesund i greckim Atromitosem Ateny. Wtedy jednak strata była mniejsza - tylko jednobramkowa. Co Bośniacy zamierzają zrobić, by w środę wyjść z jeszcze trudniejszego położenia?
- Najważniejsze będzie odpowiednie podejście zespołu. Przepracowaliśmy rzetelnie ostatnie siedem dni, żeby wykluczyć błędy, które popełniliśmy. U siebie traciliśmy gole w sposób naiwny i teraz musimy tego uniknąć. Czujemy się jednak dobrze i wierzymy w swoje możliwości - zaznaczył Uscuplić.

FK Sarajewo przystąpi do rewanżu w najsilniejszym składzie. - Wszyscy zawodnicy są zdrowi, nie mamy żadnych ubytków - zaznaczył szkoleniowiec.

Zupełnie inaczej wygląda sytuacja w Kolejorzu, który boryka się z kontuzjami kilku kluczowych piłkarzy. - Mamy świadomość problemów rywala, wiemy, że brakuje mu ważnych ogniw i to też wpłynie na naszą taktykę - stwierdził Uscuplić.

Dwaj kluczowi piłkarze wracają do składu Lecha Poznań

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×