Włodarze VfL Wolfsburg od miesięcy zapewniali, że Kevin De Bruyne nie jest na sprzedaż. Podkreślali, że nie mają finansowej konieczności sprzedawania swoich najlepszych zawodników, a priorytetowo traktują sukces sportowy.
[ad=rectangle]
- Chcemy zatrzymać gwiazdy, włączając w to Kevina. Oczywiście piłkarz musi mieć wolę występowania w naszym zespole, ale nie martwimy się o to - komentuje jeden z głównych decydentów klubu z miasta Volkswagena, Francisco Javier Garcia Sanz.
Według prasy Wilki mogą jednak zmienić zdanie przy ofercie opiewającą na 80 mln euro, a taką właśnie kwotę proponuje Manchester City - informuje Bild. - Jeśli pojawi się poważna propozycja, dokładnie ją przemyślimy - przyznaje dyrektor sportowy Klaus Allofs i nie jest już tak stanowczy w wykluczaniu sprzedaży De Bruyne.
Biorąc pod uwagę determinację The Citizens i rzekomą chęć zmiany klubu przez belgijskiego pomocnika, o której wspomina prasa z Wysp Brytyjskich, szanse na transfer jeszcze tego lata są niemałe. Przypomnijmy, że niedawno Manchester wydał 69 mln euro na Raheema Sterlinga.
#dziejesiewsporcie: Piłkarz strzelił gola i oświadczył się dziewczynie