Gergo Lovrencsics czekał na swój kolejny występ w barwach Lecha Poznań trzy miesiące. Opuścił najważniejsze mecze sezonu 2014/2015 ze względu na konieczność poddania się artroskopii kolana. Węgier po raz ostatni zagrał w meczu 29. kolejki Ekstraklasy.
[ad=rectangle]
Reprezentant Węgier przepracował z drużyną okres przygotowawczy, ale dopiero w meczu z FK Sarajewo zaliczył pierwsze minuty w nowych rozgrywkach. Pojawił się na boisku w 78. minucie i zdążył zaprezentować kilka zagrań w swoim stylu.
- Nie mam jeszcze wystarczająco sił na grę przez pełne 90 minut. Muszę pracować ciężej, zbierać kolejne minuty. Z tygodnia na tydzień będzie coraz lepiej - mówił zmęczony po rozegraniu końcówki starcia z mistrzem Bośni i Hercegowiny.
Nie zmienia to faktu, że Maciej Skorża w końcu będzie mógł korzystać z jego usług. W związku z zapowiadaną rotacją przed meczem z FC Basel Lovrencsic może znaleźć uznanie w oczach szkoleniowca.