Lechia Gdańsk w środę uległa w sparingu Schalke 04 Gelsenkirchen. Gdańszczanie jednak skupiają się przede wszystkim na sobotnim meczu z Lechem Poznań. Po przegranej inauguracji lechiści chcą zdobyć pierwsze punkty w sezonie 2015/2016.
[ad=rectangle]
- Dla obu drużyn to ważne spotkanie, bo Lech też stracił punkty w pierwszej kolejce. Poznaniacy walczą o Ligę Mistrzów, ale nie wydaje mi się, żeby trener Skorża miał w sobotę mocno rotować składem. Obojętnie z kim gramy to musimy prezentować swój najwyższy poziom - stwierdził na przedmeczowej konferencji Jerzy Brzęczek.
Czy trener Lechii Gdańsk dokona w składzie poważnych zmian? - Po jednej porażce nie można zmieniać wszystkiego. Nie ma w tym większego sensu. Przegrana może też pomóc drużynie w kolejnych meczach.
- Lech to bardzo dobra drużyna. Potrafią grać zarówno w ataku pozycyjnym, jak i w kontrach. Nie przez przypadek zostali mistrzem Polski. My jednak nie możemy się przestraszyć. Mamy szacunek do naszego rywala, ale nie jest tak, że się go boimy.
Jerzy Brzęczek ma jednak komfort pracy, jeśli chodzi o stan zdrowia zawodników. Nikt nie narzeka na urazy i każdy jest do jego dyspozycji. - Oprócz młodego Michała Żebrakowskiego wszyscy mogą zagrać w Poznaniu. Każdy z zawodników niecierpliwie czeka na sobotni mecz - zakończył Brzęczek.