Iga Świątek nieźle się ustawiła. Będzie mieć dwie emerytury

Instagram / Na zdjęciu: Iga Świątek
Instagram / Na zdjęciu: Iga Świątek

Iga Świątek, wiceliderka rankingu WTA, mimo młodego wieku, już teraz może liczyć na stabilność finansową. Polska tenisistka sporo zarobiła podczas dotychczasowych turniejów, a poza tym zagwarantowała sobie dwie emerytury.

W tym artykule dowiesz się o:

Iga Świątek, jedna z czołowych postaci światowego tenisa, mimo zaledwie 23 lat, już teraz może pochwalić się znacznymi osiągnięciami finansowymi. W 2024 r. zarobiła ponad 8 mln dolarów dzięki swoim sukcesom na korcie. Jednak to nie jedyne źródło jej przyszłych dochodów.

Świątek, oprócz zgromadzonych oszczędności i kontraktów reklamowych, będzie mogła liczyć na dwie emerytury.

Pierwsza z nich to emerytura olimpijska, przysługująca polskim sportowcom, którzy zdobyli medal na igrzyskach olimpijskich. Po ukończeniu 40 lat, Iga będzie mogła otrzymywać comiesięczne świadczenie w wysokości 4 203,4 zł brutto. Co istotne, od tej kwoty nie są odliczane składki ubezpieczeniowe ani podatki.

ZOBACZ WIDEO: Dostał na serwetce adres. Pojechał na Targówek i szok. "Był prawidłowy"

Drugim źródłem dochodu będzie emerytura wypłacana przez WTA. Jak wyjaśniła Magda Linette, aby zakwalifikować się do tego świadczenia, zawodniczka musi przez pięć lat z rzędu uczestniczyć w kilkunastu turniejach singlowych i zdobyć odpowiednią liczbę punktów.

- Trzeba zanotować taką serię: pięć lat z rzędu należy zagrać kilkanaście turniejów singlowych, zdobyć odpowiednią liczbę punktów, i to oznacza wejście do systemu. Od 50. roku życia taka zawodniczka otrzymuje określoną stawkę - mówiła Linette w rozmowie z xyz.p

Klaudia Jans-Ignacik dodała, że system WTA wymaga, aby zawodniczka przez co najmniej pięć lat była pełnoprawnym członkiem organizacji, płaciła składki w wysokości 1000 dolarów rocznie i znajdowała się w czołowej "100" singla lub "50" debla.

"Stowarzyszenie wprowadziło system z grubsza polegający na tym, że po skończeniu 50. roku życia każda tenisistka przez 20 lat otrzymuje emeryturę. Przez co najmniej pięć lat trzeba być pełnoprawnym członkiem WTA, płacić składki o wysokości 1000 dolarów rocznie, być w czołowej "100" singla lub "50" debla na liście rankingowej, przez pięć lat zagrać minimum 12 turniejów w grze pojedynczej lub 10 w podwójnej rocznie" - zdradziła w rozmowie z Tenisklub.pl.

W rozmowie opublikowanej w "Faktach po faktach" Świątek przyznała, że zarobiła "kupę pieniędzy" i czuje się bezpiecznie finansowo. Dzięki dwóm emeryturom, które zapewnią jej stabilność, Iga Świątek może spokojnie patrzeć w przyszłość.

Komentarze (10)
avatar
Leszek Dryja
1.01.2025
Zgłoś do moderacji
2
2
Odpowiedz
Euroosły i cała masa politycznych cwaniaków za nierobienie nic ustawiła się lepiej. Tylko żę Iga zasłużyła a oni okradają podatników. 
avatar
janeczek55
1.01.2025
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Te 2 emerytury to na dobre może starczą 
avatar
Tom Mony
1.01.2025
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Mam nadzieję że nie będzie jak inni celebryci narzekać i tego jej życzę. 
avatar
Wanda Tarłowska
1.01.2025
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Szanowni inni seksualnie! Nie obnoście się ze swoją innością i nie reklamujcie jej. Nie mam prawa oceniać Was ani ganić, ale chciałabym zauważyć, że gdyby większość Polaków była taka jak wy, to Czytaj całość
avatar
Cie Wdu
1.01.2025
Zgłoś do moderacji
9
1
Odpowiedz
Będzie miała hajs żeby przesłać na upadline do swoich przyjaciół i braci