Kamil Kiereś: Błędy moich zawodników w tym spotkaniu są moim błędami

GKS Tychy w pierwszym meczu II ligi przegrał z Wisłą Puławy 0:2. - Błędy moich zawodników w tym spotkaniu są moim błędami i porażka jest moją porażką jako trenera - przyznał Kamil Kiereś.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
Faworytem sobotniego meczu w Tychach był miejscowy GKS. Jednak Ślązacy musieli uznać wyższość Wisły Puławy. - Nie jest to miły moment, porażka na inaugurację na własnym stadionie. Błędy moich zawodników w tym spotkaniu są moim błędami i porażka jest też moją porażką jako trenera. Zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że będziemy grali z przeciwnikiem, który jest dobrze zorganizowany w obronie i gra z kontry. W dodatku ta kontra jest w dobrym wydaniu - powiedział po spotkaniu Kamil Kiereś.
Tyszanie lepiej rozpoczęli spotkanie, ale to ekipa z Puław zadała dwa decydujące ciosy. W 24. minucie gola zdobył Sebastian Głaz, a kwadrans później wynik meczu ustalił Konrad Nowak. Z kolei Ślązacy nie mogli sforsować defensywy ekipy Wisły. - Myślę, że zaczęliśmy mecz z dużym animuszem, pierwsze 20 minut były widoczne w posiadaniu piłki, ale niewiele mogliśmy zrobić w polu karnym rywali rywali, tam piłki nie docierały - ocenił Kiereś.

Po objęciu prowadzenia puławianie umiejętnie się bronili i nie dali rywalom odrobić strat. - Pierwsza połowa była taka, że my staraliśmy się grać w piłkę, a Wisła umiejętnie kontrowała, z czego miała stałe fragmenty i w ten sposób otworzyła wynik. Drużyna, która gra z kontry i otwiera wynik później stara się całym zespołem bronić. Kluczowym momentem pierwszej połowy była akcja, gdzie Damian Szczęsny w dobrej sytuacji przestrzelił. Była to jedna z nielicznych sytuacji bramkowych, ale taka, która mogła dać nadzieję mentalną mojemu zespołowi - przyznał trener GKS-u Tychy.

Mimo zmian po przerwie tyszanie nie zdołali wywalczyć korzystnego rezultatu. Pozytywem po pierwszym ligowym spotkaniu jest postawa młodych zawodników. - Zmianami starałem się odmienić oblicze zespołu. Pierwsza faza drugiej połowy to najsłabszy moment tego meczu, gra się w ogóle nie zazębiała. Po wejściu Dymowskiego i Nieśmiałowskiego działo się troszkę więcej, ale zabrakło klarownej sytuacji. Jeśli miałbym szukać pozytywu, to właśnie końcówka spotkania, ale nie napawałbym się tym, że to był świetny obraz. Przegraliśmy i teraz pozostaje analiza i praca, by szukać punktów w następnym spotkaniu - stwierdził Kiereś.

Wszystkie mecze 2. ligi piłki nożnej w Pilot WP, pierwszej TV online w Polsce! (link sponsorowany)
2. liga piłki nożnej w jednym miejscu. Transmisje wszystkich meczów obejrzysz na żywo, online, gdziekolwiek będziesz w Pilot WP.

Rywalizację 18 drużyn o najlepsze miejsca w tabeli, a tym samym wszystkie mecze 34 kolejek do zobaczenia online na kanałach 2. liga piłki nożnej za pośrednictwem platformy streamingowej Pilot WP. Dodatkowo, dla wszystkich którzy chcą obejrzeć rozgrywki później, będzie przygotowana biblioteka VOD, z rozegranymi meczami. Wystarczy wykupić pakiet "2. liga piłki nożnej" w Pilot WP, a razem z nim dostęp do kanałów 2. liga piłki nożnej oraz VOD z meczami.

To tutaj toczy się prawdziwa gra! Sportowe emocje gwarantowane!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×