El. LE: Rewanż bez historii - relacja z meczu Legia Warszawa - FK Kukesi

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

W rewanżowym meczu III rundy eliminacyjnej Ligi Europy Legia Warszawa pokonała FK Kukesi 1:0. Decydującego gola strzelił Michał Kucharczyk, a samo widowisko było bardzo przeciętne.

W tym artykule dowiesz się o:

Wojskowi przystępowali do tego pojedynku w komfortowej sytuacji, dlatego Henning Berg nie desygnował do gry będącego ostatnio w wybitnej formie Nemanji Nikolicia. Zamiast niego na szpicy pojawił się Aleksandar Prijović.

Od samego początku wicemistrz Polski bezdyskusyjnie dominował, ale temperatura widowiska nie była zbyt wysoka. Legia długo utrzymywała się przy piłce, prowadziła nieustanny atak pozycyjny, nie stwarzając jednak czystych sytuacji. [ad=rectangle] Golem zapachniało dopiero w 41. minucie, gdy Ondrej Duda zwiódł dwóch rywali i oddał groźny strzał z ostrego kąta. Ervis Koci odbił futbolówkę, a po chwili sprzed pola karnego niecelnie poprawiał jeszcze Tomasz Brzyski.

Tuż przed gwizdkiem na przerwę murawę musiał opuścić Michał Żyro. Jego uraz wyglądał groźnie, lecz pierwsze diagnozy mówią tylko o bolesnym skręceniu i pomocnik ekipy ze stolicy powinien szybko wrócić do pełni sił.

W 47. minucie zespół Henninga Berga wreszcie objął prowadzenie. Duda dynamicznie wpadł w pole karne, dostrzegł zupełnie niekrytego na 12. metrze Michała Kucharczyka, a temu ostatniemu pozostało tylko trafić między słupki.

Dwadzieścia minut później nadeszła niezła okazja na poprawienie wyniku. Kąśliwie z obrębu pola karnego strzelił Kucharczyk, Koci "wypluł" futbolówkę, jednak próbujący zdążyć z dobitką Prijović popełnił faul na golkiperze gości, co nie umknęło uwadze sędziego.

Legioniści bez trudu podchodzili w pobliże bramki rywala, lecz byli rozluźnieni wysokim wynikiem dwumeczu, stąd wyraźne problemy ze skutecznością. Rewanżu wicemistrzowi Polski nie udało się wygrać wyżej, co jednak nie zmienia faktu, że w całej rywalizacji triumfował aż 4:0 i bardzo pewnie awansował do IV rundy eliminacyjnej Ligi Europy.

W piątek o godz. 13.00 ekipa z Warszawy pozna kolejnego przeciwnika, a w losowaniu będzie mieć przywilej rozstawienia.

Gol Kucharczyka:

{"id":"","title":""}

Źródło: TVP S.A.

Legia Warszawa - FK Kukesi 1:0 (0:0) 1:0 - Michał Kucharczyk 47' pierwszy mecz: 3:0, awans: Legia Warszawa

Składy:

Legia Warszawa: Dusan Kuciak - Bartosz Bereszyński, Jakub Rzeźniczak, Igor Lewczuk, Tomasz Brzyski, Dominik Furman, Michał Pazdan (61' Rafał Makowski), Michał Żyro (45+2' Guilherme), Ondrej Duda, Michał Kucharczyk (68' Robert Bartczak), Aleksandar Prijović.

FK Kukesi: Ervis Koci - Rahman Hallaci, Gentian Muca, Renato Malota, Gledi Mici, Edon Hasani (50' Ndriqim Halili), Besar Musolli, Erick Flores, Jean Carioca (82' Ylli Shameti), Birungueta, Felipe Moreira (90+2' Edison Qafa).

Żółte kartki: Bartosz Bereszyński, Dominik Furman (Legia Warszawa) oraz Birungueta (FK Kukesi).

Sędzia: Tony Chapron (Francja).

[event_poll=55191]

Źródło artykułu:
Komentarze (12)
avatar
p_
7.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
mecz trochę dramat, wicemistrz Polski pokazał postawę godną wicemistrza, grając jak równy z równym z wicemistrzem Albanii Czytaj całość
avatar
GURUdks
7.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
"Decydującego gola strzelił Michał Kucharczyk, a samo widowisko było bardzo przeciętne."  "Decydujacego" o czym? O awansie? O tym, ze choc troche mniej nuda wialo?  
avatar
jendker83
6.08.2015
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Mecz bez historii, żałuję tylko, że Dudzie nie udało się zdobyć bramki po akcji, w której minął dwóch rywali (jednemu założył siatkę). Mam pytanie do redakcji: dlaczego na liście, z której wybi Czytaj całość
avatar
mokrywhale
6.08.2015
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Musimy mieć zespoły w fazie grupowej, potrzebujemy punktów jak wody, wiec kibicujmy naszym drużynom ..  
avatar
Varsovia
6.08.2015
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Mecz pod znakiem eksperymentów Berga i niegroźnej (miejmy nadzieję) kontuzji Michała Żyro. Brawo młodzież! Prawdę mówiąc to ja nie widziałem aby Makowski jakoś Pazdanowi ustępował. Michał ewide Czytaj całość