Prezes Górnika Zabrze: Nie trzeba być Einsteinem, by wiedzieć co ten klub znaczy w historii polskiej piłki
W środę Marek Pałus został nowym prezesem Górnika Zabrze. Jednym z celów sternika 14-krotnych mistrzów Polski jest ustabilizowanie struktury finansowania zabrzańskiego klubu.
Nowy prezes zabrzańskiego klubu nie ukrywa, że praca w Górniku to dla niego dodatkowa motywacja. - Na pewno jest to duże wyzwanie, bo związane z Górnikiem Zabrze. To nie jest po prostu klub i nie mówię tego kurtuazyjnie, by sobie zjednać przychylność kibiców czy mediów. Wystarczy się rozejrzeć wokół i nie trzeba być Einsteinem by wiedzieć co ten klub znaczy w historii polskiej piłki. Jest to na pewno dodatkowy element, który ciąży, ale oczywiście nie boję się tego wyzwania, traktuje to zadanie z dużym respektem i pokorą. To nie jest tak, że przychodzę tutaj i wszystko wiem o sporcie czy Górniku - ocenił Pałus.
Sternik zabrzańskiego klubu nie chciał mówić o celach sportowych. Pierwszą decyzją Pałusa było zwolnienie Roberta Warzychy i Józefa Dankowskiego, a nowym trenerem został Leszek Ojrzyński. Oprócz kwestii finansowych klub chce skupić się również na skautingu. - Pierwszym celem jest poznanie klubu. Nie będzie ode mnie deklaracji dotyczącej celów sportowych. Chcę stworzyć z Górnika Zabrze strukturę klubu sportowego, która będzie gotowa na odnoszenie sukcesów w przyszłości. Dla jednych jest sukcesem awans do pierwszej ósemki, dla innych awans do pucharów, a jeszcze dla innych pozostanie w Ekstraklasie. Ważne są kwestie finansowe czy skauting i współpraca z klubami w regionie, przepływ zawodników z drużyn młodzieżowych do pierwszej drużyny. To są rzeczy, które budują bazę do przyszłych sukcesów - powiedział prezes Trójkolorowych.Klub chce ustabilizować finanse, a jednym z elementów tego procesu będzie pozyskanie sponsora strategicznego. - To jest zawsze celem każdego podmiotu sportowego, bo struktura finansowania musi być stabilna. Polityka marketingowa jest tematem na osobną analizę tego, co się w klubie dzieje. Sponsor strategiczny to szumnie brzmi, ale jest to tylko jeden z elementów struktury przychodów. Oczywiście jest to istotny element, ale nie ten najważniejszy. Na pewno wyzwaniem dla klubu będzie zmiana filozofii podejścia. Nie na sponsoringu współpraca na linii klub-firmy polega. Trzeba mówić o partnerstwie, nie próbować sprzedawać logo na koszulce, tylko próbować współpracować z partnerem i dyskutować o tym jak marka pod tytułem "Górnik Zabrze" może pomóc w promocji danego sponsora - stwierdził Pałus.