Zagłębie Sosnowiec na fali. Artur Derbin: Moja drużyna jest zaje*****!
Sosnowiczanie w ciągu pięciu dni odprawili z kwitkiem dwie śląskie drużyny - w lidze GKS Katowice, a w Pucharze Polski Górnik Zabrze. - Musieliśmy wznieść się na wyżyny - zaznaczył trener Zagłębia.
- Przepraszam za to, co teraz powiem, ale moja drużyna jest zaje*****! To, że Górnik Zabrze miał problemy, to nas nie interesowało, bo w dalszym ciągu jest to zespół ekstraklasowy, z doświadczonymi zawodnikami, doświadczonym trenerem. Aby zagrać przeciwko Górnikowi taki mecz, musieliśmy wznieść się na wyżyny. Cieszymy się, bo zagraliśmy kolejne dobre spotkanie, dodatkowo strzelamy bramki, stwarzamy sobie sytuacje, a nagrodą za to jest awans do kolejnej rundy Pucharu Polski - powiedział Artur Derbin, któremu uśmiech nie schodził z twarzy.
Przemiana zespołu w przerwie pozwoliła mu na lepsze wejście w drugą połowę i co za tym idzie na zwycięstwo. - Piłkarze są cały czas motywowani. Nie zagraliśmy najlepszego meczu do 20 minuty, było widać jakąś zadyszkę, jakiś problem był. Natomiast po przerwie na picie to była zupełnie inna drużyna i my to widzieliśmy z boku. Z kolei w przerwie po połowie przekazaliśmy to zawodnikom, zresztą oni sami czuli, że są w stanie rozstrzygnąć to spotkanie na naszą korzyść i tak też się stało - zaznaczył pierwszy trener Zagłębia.
W najbliższym spotkaniu sosnowiczanie będą podejmować w ramach 3. kolejki I ligi Wigry Suwałki (15 sierpnia, 18:30). Natomiast w 1/8 Pucharu Polski zagrają z Koroną Kielce.
PP: Udowodnili, że historia lubi się powtarzać - relacja z meczu Zagłębie Sosnowiec - Górnik Zabrze