KGHM Zagłębie Lubin wraca na własny stadion po małym tournee, które przyniosło mieszane emocje. Po zwycięstwie u niedawnego uczestnika europejskich pucharów - Jagiellonii Białystok - przegrało 0:1 z Termalicą Bruk-Bet Nieciecza. Było to mało spodziewane sprowadzenie na ziemię, po którym Piotr Stokowiec nie ukrywał zdegustowania. Jego drużyna mogła pójść za ciosem i wskoczyć do górnej połowy tabeli. Nie udało się i ma na koncie przeciętny dorobek czterech punktów.
[ad=rectangle]
W środku tygodnia Miedziowi opuścili bazę jeszcze raz i zagrali poprawnie w Pucharze Polski z Błękitnymi Stargard Szczeciński. Przerwali niemoc klubów z Ekstraklasy na stadionie kopciuszka. Awans zapewniła im wygrana 4:2. - Zrealizowaliśmy w stu procentach plan, czyli przeszliśmy do następnej rundy. Narzuciliśmy rywalom wysokie tempo. Dobrze czuliśmy się na boisku i strzeliliśmy cztery gole, które wystarczyły do zwycięstwa - opowiadał Krzysztof Janus, jeden z bohaterów meczu.
- Liga stawia przed nami wysokie wymagania. Trzeba pamiętać, że jesteśmy beniaminkiem. Zagłębie ogrywa się i krzepnie. Szukamy optymalnego ustawienia i formy u zawodników. Jeżeli to się stanie będziemy jeszcze groźniejsi - dodał Stokowiec. Dobrą wiadomością dla trenera lubinian jest powrót do zdrowia filara defensywy Macieja Dąbrowskiego i utalentowanego napastnika Krzysztofa Piątka.
Stokowiec ma zatem wybór przed starciem z Lechem Poznań. Jego vis-a-vis Maciej Skorża musi się pogłowić, jak złożyć jedenastkę pod nieobecność kilku czołowych zawodników: Jevticia, Hamalainena, Pawłowskiego, Douglasa. Pod znakiem zapytania stoi też występ Arajuuriego oraz Linettiego. Na domiar złego za czerwoną kartkę musi pauzować Dariusz Dudka. Lista problemów jest więc długa.
Skorża musi też poradzić sobie z intensywnym kalendarzem i nieskutecznością zespołu. - Napięty terminarz i podróże, które się z nim wiążą, bez wątpienia wpływają na to, że nie mamy odpowiedniej świeżości - przyznał Łukasz Trałka po ostatnim meczu ligowym. Kolejorz tylko zremisował 0:0 z Koroną Kielce. Po tym występie dopisał sobie na konto tylko punkcik - czwarty i został sąsiadem Zagłębia w tabeli.
Lech wygrał 20 z 48 spotkań z Zagłębiem. Nie zakończył porażką żadnego z trzech ostatnich wyjazdów do Lubina, raz zwyciężył, dwa razy zremisował. Potrzebuje dobrego wyniku, by podbudować się przed arcyważnym dwumeczem z Videotonem Szekesfehervar.
KGHM Zagłębie Lubin - Lech Poznań / pt. 14.08.2015 godz. 20.30
Przewidywane składy:
Zagłębie: Forenc - Todorovski, Guldan, Dąbrowski, Cotra - Janus, Tosik, Ł. Piątek, Rakowski, Woźniak - Papadopulos.
Lech: Burić - Kędziora, Kadar, Kamiński, Ceesay - Lovrencics, Trałka, Tetteh, Kownacki, Formella - Robak.
Sędzia: Tomasz Musiał (Kraków).
Zamów relację z meczu KGHM Zagłębie Lubin - Lech Poznań
Wyślij SMS o treści PILKA.LECH na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT
Zamów wynik meczu KGHM Zagłębie Lubin - Lech Poznań
Wyślij SMS o treści PILKA.LECH na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT
#dziejesiewsporcie: bramkarka staranowała koleżankę