Bełchatowianie już trenują w Wielkopolsce

Zawodnicy PGE GKS Bełchatów w poniedziałkowy poranek opuścili klub i udali się do Wronek na jedno z trzech zgrupowań jakie mają w planach. Na zwieńczenie sześciodniowego pobytu rozegrają kolejne spotkanie sparingowe, a ich rywalem będzie zespół z którym przyszło im się już mierzyć wielokrotnie, czyli Górnik Polkowice.

W tym artykule dowiesz się o:

Nowy trener, Rafał Ulatowski obrał trochę inną taktykę niż Paweł Janas i na chwilę obecną wszyscy piłkarze, których "Janosik" skreślił z listy pierwszej drużyny, mają wyzerowane konto. Oznacza to, że być może uda się zatrzymać w klubie Tomasza Wróbla, którym na poważnie interesowała się Cracovia. Mimo, że sam zawodnik dogadał się już z klubem to transferu nie doszło, ponieważ zaoferował ona działaczom z Bełchatowa kwotę oscylującą w granicach 50 tys. zł, co dla nich było rzeczą nie do przyjęcia. Drugim z bardzo wartościowych i doświadczonych zawodników, ale także wystawiony na sprzedaż jest Janusz Dziedzic. W tym przypadku może być o wiele trudniej z zatrzymaniem go na Sportowej, ponieważ w przeciwieństwie do Wróbla, po odsunięciu od pierwszego składu, nie został już do niego przywrócony. Zainteresowanie nim wyraziło już kilka polskich klubów. Obaj zawodnicy zostali oczywiście zabrani na zgrupowanie do Wronek i tam obecnie pracują nad swoją formą i będą walczyć o miejsce w drużynie.

Tak kolorowo nie jest już w przypadku Carlo Costly'ego, który jesienią z meczu na mecz coraz bardziej potwierdzał swoją indolencję strzelecką. Było to spowodowane nie tyle spadkiem formy, co chęcią jak najszybszego opuszczenia PGE GKS Bełchatów, a incydent w ostatnim meczu w Warszawie, gdzie Honduranin brutalnie sfaulował Jakuba Rzeźniczka za co otrzymał czerwoną kartkę wcale mu nie pomógł. Wprawdzie "cel uświęca środki", ale nie w tym przypadku. Coslty bardzo się przeliczył myśląc, że działacze rozwiążą z nim kontrakt. Ci szybko oświadczyli, że za darmo na pewno go nie oddadzą i nadal będzie występował w Bełchatowie. Sprawa ucichła i zdawało się, że rozejdzie się po kościach, ale jak się okazało reprezentant Hondurasu został przesunięty do zespołu Młodej Ekstraklasy i tym samym nie weźmie udziału w zgrupowaniu. Drugim nieobecnym jest Peruwiańczyk Jhoel Herrera.

Zgrupowanie we Wronkach potrwa sześć dni, a podopieczni Ulatowskiego zamieszkają w Hotelu Olympic. Spotkanie z Górnikiem Polkowice rozegrają w ostatni dzień pobytu o godzinie 12.

Kadra PGE GKS Bełchatów na obóz we Wronkach:

Bramkarze: Budziłek, Kozik, Sapela

Obrońcy: Chałas, Cecot, Drzymont, Fonfara, Kalkowski, Klepczarek, Magdoń, Marciniak, Pietrasiak, Popek, Stolarczyk

Pomocnicy: Cetnarski, Chwalibogowski, Garguła, Gol, Janus, Kornacki, Kuklis, Poźniak, Rachwał, Wróbel

Napastnicy: Adamiec, Dziedzic, Migalewski, Nowak, Ujek

Źródło artykułu: