22-latek przyszedł na świat w Sao Paulo, ale jest wychowankiem Dumy Katalonii. W latach 2009-2010 występował w juniorskich reprezentacjach Hiszpanii, ale w 2013 roku zadebiutował w młodzieżowej kadrze Canarinhos. Teraz otrzymał od Dungi pierwsze w karierze powołanie do dorosłej reprezentacji Brazylii i może wystąpić w najbliższych meczach towarzyskich Kostaryką i Stanami Zjednoczonymi.
[ad=rectangle]
- Wybór między Brazylią a Hiszpanią był najłatwiejszą decyzją w moim życiu. Jestem stuprocentowym Brazylijczykiem, poszedłem za głosem serca i wybrałem Brazylię. Kiedy podążasz za głosem serca, twoje marzenia się spełniają - mówi pomocnik Barcelony.
Jego ojciec Mazinho ma na koncie 35 występów w reprezentacji Brazylii i jest mistrzem świata z 1994 roku, ale już jego brat, Thiago Alcantara jest reprezentantem Hiszpanii.
- Razem z tatą zawsze przekonywaliśmy Thiago do gry dla Brazylii, ale niestety nam się nie udało, ponieważ bardzo wcześniej otrzymał powołanie z reprezentacji Hiszpanii - tłumaczy Rafinha.
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)