Artur Skowronek: W szatni jest potencjał

Po sześciu pierwszych kolejkach Olimpia jest szesnasta, trzecia od końca. Piłkarze z Grudziądza odnieśli jedno zwycięstwo, dwukrotnie remisowali i doznali trzech porażek. Warto jednak zaznaczyć, że Olimpia większość spotkań rozgrywała na własnym obiekcie, a i tak nie potrafiła seryjnie wygrywać.
 
W związku z taką sytuacją zarząd postanowił, że funkcję trenera obejmie Artur Skowronek. - Przede wszystkim chciałbym podziękować za to, że cały klub zdecydował zaufać mi w takim momencie. Różnice punktowe są małe, więc można realnie myśleć o celach, które zostały postawione wcześniej - powiedział młody trener.

Skowronek swoją przygodę z Olimpią rozpocznie od spotkania z Zawiszą Bydgoszcz. - Mam przed sobą dwa krótkie treningi. Piątkowy mecz będzie dobry, aby się przełamać. Przede wszystkim chcę, żeby moi zawodnicy zostawili serce na boisku. Nie może zabraknąć też wyrachowania, bo przyjeżdża do nas klasowy przeciwnik - kontynuował.

Jakie zmiany będzie chciał wprowadzić do zespołu były trener m.in. GKS-u Katowice? - Nie chcę ułatwiać zadania trenerowi Rumakowi, ale widać na pierwszy rzut oka, że drużyna stwarza sobie dużo sytuacji, ale nie potrafi ich wykorzystywać. Trzeba podejmować decyzje w lepszych momentach. W obronie za to jestem zwolennikiem grania blisko przeciwnika i mam nadzieję, że szybko dojdę z drużyną do porozumienia - zakończył Skowronek.