Louis van Gaal wyciąga pomocną rękę do Hiszpana, którego odsunął od gry na początku sezonu. David de Gea ani razu nie pojawił się nawet na ławce rezerwowych w spotkaniach Czerwonych Diabłów. Narósł konflikt pomiędzy nim a piłkarzem i według relacji świadków obaj nawet nie rozmawiali ze sobą.
[ad=rectangle]
W ostatnich godzinach okienka transferowego bramkarz był o krok od transferu do Realu Madryt. Królewscy obwinili Man Utd o opieszałość, a Anglicy zrzucili winę na Hiszpanów. Koniec końców de Gea zostaje na Old Trafford przynajmniej do stycznia, kiedy ponownie będzie można kupować piłkarzy.
Kontrakt jest ważny tylko do czerwca przyszłego roku, ale Manchester United przygotował nową umowę dla niego. Ma zarabiać 200 tysięcy funtów tygodniowo. Nawet jeśli de Gea nie zgodzi się podpisać jej, to van Gaal i tak chce zapomnieć o ostatnich tygodniach i unormować relacje z piłkarzem.