Z powodu choroby 30-latek opuścił dwa ostatnie ligowe spotkania Kanonierów (z Liverpoolem FC i Newcastle United). Teraz podjął treningi i Arsene Wenger znów może z niego korzystać.
Nie wiadomo jednak czy w niedzielnej potyczce ze Stoke City menedżer londyńczyków zdecyduje się postawić na Niemca. Powód? Zastępujący go dotąd Gabriel Paulista spisywał się bardzo solidnie, a jego drużyna nie straciła we wspomnianych meczach ani jednego gola.
Po czterech kolejkach Arsenal zajmuje 6. miejsce w tabeli i ma na koncie siedem punktów.