Lech rywalizujący o najwyższe cele dysponuje kilkoma świetnymi piłkarzami w środkowej strefie boiska. Mateusz Machaj miałby więc małe szanse na grę w pierwszej drużynie, a występy w Młodej Ekstraklasie to nie to samo co gra w seniorskiej piłce. W bieżącym sezonie niespełna 20-letni pomocnik zadebiutował w ekstraklasie w meczu z ŁKS-em Łódź. Otrzymał również szanse kilkunastominutowego występu w Pucharze Polski.
Machaj uchodzi za utalentowanego zawodnika, dlatego Lech chce go wypożyczyć, aby zyskał doświadczenie. - Jest to zawodnik wszechstronny i kreatywny, obdarzony dobrą techniką oraz wytrzymałością. To jest brylancik, który na pewno będzie grał w lidze - mówił niedawno Marian Kurowski, szkolący Machaja w Młodej Ekstraklasie oraz wcześniej w Amice Wronki.
W ostatnich dniach zawodnik Lecha przebywał na testach w GKP Gorzów Wielkopolski. Teraz nadeszła również możliwość wyjazdu do Norwegii. Lechita postanowił skorzystać z okazji i w przyszłym tygodniu będzie przekonywał do swoich umiejętności sztab szkoleniowy klubu Løv-Ham Football Bergen. Zespół ten występuje w drugiej lidze norweskiej i obecnie zajmuje siódme miejsce.