Przed przerwą reprezentacyjną Bayern Monachium nie dał żadnych szans Bayerowi Leverkusen. Mistrzowie kraju grali szybki i skutecznie przeciwko Aptekarzom, zwyciężając 3:0. Teoretycznie z FC Augsburg powinno pójść im jeszcze łatwiej, ale aż do 77. minucie na prowadzeniu byli zawodnicy Markusa Weinzierla.
Możliwe, że gdyby nie odważna akcja Roberta Lewandowskiego, którą Polak wykończył po strzale Thomasa Muellera, gospodarze sensacyjnie ulegli w derbach Bawarii. To zresztą nie był jedyny pozytywny akcent w grze "Lewego".
"Na początku miał trudne zadanie i rzadko był w posiadaniu piłki. Po przerwie stał się o wiele bardziej widoczny, a w 51. minucie przeprowadził bardzo dobrą akcję. Minął Klavana, ale zatrzymała go dobra parada Hitza. Łącznie strzelał na bramkę aż osiem razy - najwięcej w meczu. Do tego wypracował partnerom dwie okazje. Najlepszą akcję przeprowadził przy wyrównującym golu" - napisali redaktorzy "Sportalu", którzy ocenili Lewandowskiego na "2,5" i była to najlepsza nota w zespole.
Monachijski "Abendzeitung Muenchen" wyróżnił przede wszystkim Thiago Alcantarę, lecz pochlebnie ocenił też grę Lewandowskiego. Na komplementy zasłużył również Thomas Mueller, z kolei w zgodnej opinii zawiódł Arturo Vidal i nie był to pierwszy rozczarowujący występ Chilijczyka. Pozyskany za 37 mln euro pomocnik, który w Juventusie imponował wszechstronnością, zaangażowaniem i błyskotliwością, grał bezbarwnie, a Guardiola już w 56. minucie zdjął go z boiska.
Tym razem bez błysku zagrał najlepszy zawodnik Bayernu na początku sezonu Douglas Costa. Wśród defensorów niezbyt korzystnie oceniono Davida Alabę i Rafinhę.
Oceny kolejno od Bildu, Sportalu, Abendzeitung Muenchen i TZ (gdzie "1" - najlepsza nota, "6" - najgorsza):
Robert Lewandowski - "3", "2,5", "3", "2"
[b]#dziejesiewsporcie: albańscy kibice rozbawili Ronaldo
[/b]