Bundesliga: Kontrowersyjne zwycięstwo Bayernu, Lewandowski dał wyrównanie

Bawarczycy wystąpili nie tylko bez Arjena Robbena, ale też narzekającego na uraz Mario Goetze. Pep Guardiola w związku z tym postanowił zagęścić środek pola i wystawił większą liczbę zawodników defensywnie usposobionych. Nie okazało się to najlepszym rozwiązaniem, choć mistrzowie kraju oczywiście osiągnęli przewagą optyczną i mieli więcej z gry.

Klarownych sytuacji Bayern nie stwarzał zbyt wielu. Groźnie główkował Thiago Alcantara, jednak świetną paradą popisał się Marwin Hitz. Z kolei Robertowi Lewandowskiemu i Thomasowi Muellerowi kilka razy zabrakło centymetrów, by dojść do idealnego dogrania. Goście skupiali się na defensywie, aż nagle w 43. minucie wyprowadzili cios - po składnej akcji prawą stroną boiska piłka dotarła do Alexandra Essweina, który bez namysłu huknął z powietrza z około 14 metrów i nie dał szans Manuelowi Neuerowi.

Po przerwie przewaga i napór Bayernu wzrosły, jednak faworyci wciąż grali zbyt wolno. W 51. minucie świetną pozycję wypracował sobie "Lewy", uwalniając się spod opieki obrońców, ale trafił wprost w Hitza. Aktywny był Douglas Costa, jednak to nie był jego najlepszy dzień. Sporo ożywienia do gry wniósł debiutant Kingsley Coman, który zmienił słabo dysponowanego Arturo Vidala. Długo nie przynosiło to jednak efektu bramkowego.

Dopiero w 77. minucie strzelecki impas Bayernu przełamał "Lewy". Polak wreszcie przeprowadził udaną akcję i dograł do Muellera, a następnie poszedł za akcją i z bliska dobił uderzenie Niemca. To było trzecie trafienie Lewandowskiego w tym sezonie ligowym.

Bayern do końca nie ustawał w atakach, ale wszystko wskazywało na podział punktów. Nic z tego. Sędzia Knut Kircher w 88. minucie podjął bardzo kontrowersyjną decyzję, dopatrując się przewinienia Markusa Feulnera na Coście, choć Brazylijczyk po prostu wpadł na stojącego rywala. Mimo ogromnych protestów przyjezdnych sędzia wskazał na "wapno", a jedenastkę wykorzystał niezawodny w takich przypadkach Mueller i Bayern zachował komplet punktów. Trener Markus Weinzierl i jego podopieczni mogą czuć rozgoryczenie.

W tygodniu Bawarczycy zmierzą się w Lidze Mistrzów z Olympiakosem Pireus, a ich kolejny rywal ligowy to beniaminek SV Darmstadt.

Bayern Monachium - FC Augsburg 2:1 (0:1)
0:1 - Esswein 43'
1:1 - Lewandowski 77'
2:1 - Mueller (k.) 89'

Składy:

Bayern: Neuer - Rafinha, Boateng, Alonso, Alaba - Mueller (90+1' Bernat), Thiago, Lahm (90+2' Kimmich), Vidal (56' Coman), Costa - Lewandowski.

Augsburg: Hitz - Verhaegh, Callsen-Bracker, Klavan, Feulner - Baier - Esswein (71' Altintop), Kohr (90+1' Matavz), Koo, Werner - Bobadilla (76' Ji).

Sędzia: Knut Kircher.

#dziejesiewsporcie: albańscy kibice rozbawili Ronaldo