W Polsce gdy tylko zespół rozegra kilka meczów w ciągu kilkunastu dni od razu, jest to usprawiedliwieniem dla ewentualnej słabszej formy drużyny. Sami trenerzy także narzekają na to, że nie mają czasu przepracować ze swoimi podopiecznymi normalnego mikrocyklu.
Co zatem powiedzieć ma Tomasz Kafarski, którego Drutex-Bytovia Bytów w ciągu 16 dni rozegra aż pięć spotkań ligowych? Rzadko kiedy zdarza się, aby piłkarze w tak krótkim odstępie czasu tak często rywalizowali w meczach o stawkę.
Gracze I-ligowca swój maraton rozpoczęli 11 września, kiedy to zmierzyli się z Chrobrym w Głogowie (wygrali 1:0). W środę, 16 września Drutex-Bytovia rywalizować będzie z Chojniczanką w Chojnicach. Następnie już 20 września w Bytowie odbędzie się mecz z Zawiszą Bydgoszcz. Trzy dni później Bytovia w zaległym spotkaniu podejmować będzie Stomil Olsztyn. Drużyna Tomasza Kafarskiego swój maraton zakończy 26 września wyjazdowym meczem z Wisłą Płock.
- Niestety, ale na skutek przełożenia meczów przed naszym zespołem prawdziwy maraton. 5 spotkań w 16 dni to niecodzienna sytuacja dla I-ligowej drużyny. Mamy jednak nadzieję, że praca zawodników nie pójdzie na marne i Drutex-Bytovia Bytów w najbliższych spotkaniach zdobędzie satysfakcjonującą naszych kibiców, jak również samych piłkarzy i sztab trenerski liczbę punktów - powiedział WP SportoweFakty Bartosz Wiśniewski, rzecznik prasowy klubu z Bytowa.