Najsłynniejszy brazylijski kibic nie żyje

Z powodu choroby nowotworowej zmarł Clovis Acosta Fernandes. Miał 60 lat. To najsłynniejszy kibic reprezentacji Brazylii w piłce nożnej.

Mateusz Skwierawski
Mateusz Skwierawski

Clovis Acosta Fernandes nie opuścił żadnego meczu reprezentacji Brazylii od mistrzostw świata w 1990 roku. Wówczas poświęcił się kadrze rzucając posadę właściciela pizzerii.

Jak informuje brazylijski dziennik "Globo" Fernandes zmarł po dziewięcioletniej walce z rakiem. Kibic obejrzał na żywo ponad 150 meczów Brazylii w ponad sześćdziesięciu krajach. Drużynie "Canarinhos" towarzyszył chociażby na siedmiu mistrzostwach świata.


- Zdjęcie, jak płakał podczas ostatnich mistrzostw w RPA, gdy Brazylia przegrała z Niemcami 1:7, przejdzie do historii. Będziemy tęsknić - czytamy na oficjalnym profilu FIFA na Instagramie.

Po zdobyciu przez Canarinhos pucharu świata w 2002 roku, Fernandes na każdy kolejny mecz reprezentacji brał ze sobą atrapę tego trofeum, co wyróżniało go w tłumie.

- Był prawdziwym fanatykiem kadry - podsumował go syn Frank Damasceno Fernandes.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×