Chojniczanka - Dolcan: Po trzęsieniu ziemi

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Chojniczanka Chojnice przegrała poprzedni mecz na swoim stadionie 1:6, a po ledwie kilku dniach odpoczynku podejmie lidera - Dolcan Ząbki w ramach 9. kolejki.

To był blamaż. Chojniczanka Chojnice przystępowała do pierwszego meczu przy sztucznym oświetleniu z optymizmem, lekką ekscytacją, a teraz chce o nim jak najszybciej zapomnieć. Drutex-Bytovia Bytów wygrała aż 6:1 zdobywając gole w każdym fragmencie spotkania. Kibice nie czekali do ostatniego gwizdka - część opuściła stadion, a część wygwizdała drużynę Mariusza Pawlaka.

Dla Chojniczanki był to debiut w Chojnicach po siedmiu meczach wyjazdowych. W czasie modernizacji stadionu również nie punktowała dobrze. Obecnie Chojna legitymuje się bilansem: trzy zwycięstwa, remis i cztery porażki i zajmuje miejsce w dolnej połowie tabeli I ligi. Oczekiwania wobec zespołu, który jest konsekwentnie wzmacniany, były większe. Sternicy czekają na pobudkę.

- Porażka z Bytovią była dla mnie pierwszą tak wysoką. W końcówce moi piłkarze byli totalnie zdekoncentrowani. Goście wypunktowali nas boleśnie. Na szczęście szybko jest następny mecz i jesteśmy w stanie podnieść się nawet z bardzo silnym Dolcanem. Wierzę, że wciąż są przed nami dobre mecze - przekonywał trener Mariusz Pawlak.

Szkoleniowiec nie może wystawić w niedzielę doświadczonego Rafała Grzelaka, który zdążył złapać cztery żółte kartki. Na środek obrony wróci natomiast Marcin Biernat i jest to dobra informacja, biorąc pod uwagę, co wyprawiała formacja w poprzednim meczu. Zmian można spodziewać się także w Dolcanie Ząbki, ale nie dlatego, że są wymuszone, a dlatego, że Dariusz Dźwigała stosuje rotację.

Dolcan jedzie na północ Polski jako lider. Wskoczył na upragnioną pozycję dzięki skromnemu zwycięstwu ze Stomilem Olsztyn 1:0. Jedynego gola w wyrównanym spotkaniu zdobył Antonio Calderon. Nie popisał się bramkarz gości Piotr Skiba, który miał piłkę na dłoni, a jednak nie potrafił sparować jej poza bramkę. Przewaga Dolcanu była przed kolejką symboliczna, więc aby uciec "peletonowi", musi nadal punktować.

- W poprzednim meczu ze Stomilem wygraliśmy zasłużenie, ale nie było łatwo. Rywal czekał na nasz błąd. Nastawił się na kontrę, bo wiedział, że chcemy dominować i narażamy się na stratę. Cieszy seria sukcesów, pomimo faktu, że od początku sezonu nie mieliśmy przyjemności zagrać na swoim stadionie - zauważył trener Dźwigała.

Ząbczanie zagrają w Chojnicach o czwarte zwycięstwo z rzędu, gospodarze o czwarte w ogóle. Dolcan jest faworytem, ale także miewa swoje momenty słabości, a potencjał Chojniczanki jest wyższy niż obecnie zajmowane miejsce.

Chojniczanka Chojnice - Dolcan Ząbki / nd. 20.09.2015 godz. 19.00

Przewidywane składy:

Chojniczanka: Podleśny - Kosakiewicz, Biernat, Kieruzel, Pietruszka - Rogalski, Bartoszewicz, Mrozik, Rybski, Niedziela - Mikołajczak.

Dolcan: Kryczka - Tarnowski, Klepczarek, Sawala, Petasz - Bajdur, Matuszek, Sapała, Feruga, Świerblewski - Gołębiewski.

Sędzia: Marcin Szczerbowicz (Olsztyn).

Zamów relację z meczu Chojniczanka Chojnice - Dolcan Ząbki Wyślij SMS o treści PILKA.DOLCAN na numer 7355 Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Chojniczanka Chojnice - Dolcan Ząbki Wyślij SMS o treści PILKA.DOLCAN na numer 7136 Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Źródło artykułu:
Kto wygra mecz?
Chojniczanka Chojnice
Padnie remis
Dolcan Ząbki
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (0)