Popularni "Azulones" w piątkowy wieczór przyjęli Malagę, która początku sezonu również nie mogła zaliczyć do udanych. Andaluzyjczycy zaliczyli 2 remisy i porażkę, a na pierwszą wiktorię liczyli właśnie przeciwko ostatniemu Getafe.
Mecz kapitalnie rozpoczął się jednak dla gospodarzy. Już w 2. minucie gracze Frana Escriby przeprowadzili skuteczną kontrę - Victor Rodriguez zacentrował w pole karne, a swoje premierowe trafienie w Primera Division zaliczył Stefan Scepović. Mimo 25 lat na karku, napastnik zdobywał już bramki w najwyższych klasach rozgrywkowych w Serbii, Belgii, Izraelu, Szkocji, a w piątek dołożył również gola w Hiszpanii. Co ciekawe, Serb ma na koncie również epizod we włoskiej Serie A.
Po tym błyskawicznym ciosie Malaga zdołała się przebudzić dopiero po przerwie. Goście przejęli inicjatywę i oddawali wiele strzałów, ale żaden z nich nie zatrzepotał w siatce. Co więcej, na 12 prób zaledwie 2 leciały w światło bramki!
Ostatecznie mecz zakończył się skromnym zwycięstwem Getafe.