Raport WP SportoweFakty: Dariusz Kubicki trzecią ofiarą

Maciej Kmita 20 Września 2015, 10:31

Dariusz Kubicki prowadził Górali od 4 maja 2015 roku. Pod jego wodzą bielszczanie rozegrali 16 spotkań, w których zdobyli 14 punktów (3-5-8). W branym pod uwagę okresie gorszy wynik w lidze zanotował tylko Górnik Zabrze (10 punktów, 2-4-10).

Były reprezentant Polski zostawił Podbeskidzie na 14. miejscu tabeli z dwupunktową przewagą nad strefą spadkową. W dziewięciu meczach bieżącego sezonu Górale zdobyli siedem "oczek" (1-4-4), a po jedyne zwycięstwo sięgnęli w 8. serii, gdy ograli na wyjeździe Lecha Poznań. Czarę goryczy przepełniła sobotnia klęska z Wisłą - 0:6 to najwyższa domowa porażka bielszczan w historii.

Była to druga przygoda Kubickiego z bielskim klubem. Wcześniej prowadził Górali od stycznia do marca 2013 roku i wówczas zrezygnował z pracy pod Klimczokiem na rzecz posady trenera Sibiru Nowosybirsk.

Kubicki jest trzecim trenerem, który w sezonie 2015/2016 stracił pracę w klubie Ekstraklasy, ale spośród zwolnionych do tej pory szkoleniowców miał najkrótszy staż (138 dni). Wcześniej doszło do zmian w Górniku Zabrze i Lechii Gdańsk. Przy Roosevelta 81 Roberta Warzychę zastąpił Leszek Ojrzyński, a następcą Jerzego Brzęczka na PGE Arenie został Thomas von Heesen.

Warzycha został zwolniony już po 4. kolejce bieżącego sezonu, gdy Górnik miał na koncie tylko jeden punkt. W pierwszych pięciu spotkaniach pod wodzą jego następcy 14-krotni mistrzowie Polski zdobyli pięć punktów. Z kolei Brzęczek pożegnał się z Lechią po 7. kolejce, a w dwóch pierwszych meczach na ławce Lechii von Heesen zdobył z biało-zielonymi tylko jedno "oczko".

Dla porównania w sezonie 2014/2015 do 19 września 2014 roku z pracą w Ekstraklasie pożegnało się trzech trenerów, a 21 września spadła głowa czwartego. W edycji 2013/2014 o tej porze zwolnionych było także trzech szkoleniowców, a 26 i 27 września 2013 zdymisjonowani zostali dwaj kolejni.