Ligue 1: Skandal w Marsylii! Przerwany hit!

PAP
PAP

Miał być hit, a skończyło się skandalem. Starcie Olympique Marsylia z Olympique Lyon zostało przerwane w trakcie drugiej połowy na ponad dwadzieścia minut ze względu na haniebne zachowanie kibiców gospodarzy.

Les Gones od 25. minuty prowadzili 1:0 po tym jak Alexandre Lacazette wykorzystał rzut karny podyktowany za faul Steve'a Mandandy na nim samym. Tuż przed przerwą natomiast Romain Alessandrini brutalnie potraktował Mathieu Valbuenę i został za to (całkowicie słusznie) wyrzucony z boiska.

Kibice gospodarzy nie mogli się pogodzić z niekorzystnym obrotem spraw i z upływem czasu coraz częściej obrzucali zawodników rywala różnymi przedmiotami, a ci mieli problem z egzekwowaniem rzutów rożnych. Najbardziej cierpiał Valbuena - w przeszłości przez wiele lat związany z OM, a dziś grający dla ekipy z Lyonu. Na trybunach pojawiła się nawet kukła z jego podobizną.

W 62. minucie sędzia Ruddy Buquet stracił cierpliwość i przerwał mecz. Oba zespoły na ponad dwadzieścia minut zeszły do szatni i dopiero gdy sytuacja się nieco uspokoiła, powróciły na plac gry, by dokończyć spotkanie, mimo że prezes Les Gones Jean-Michel Aulas przekonywał, iż gra nie powinna być kontynuowana, bo jego zawodnicy są w niebezpieczeństwie.

Osłabieni marsylczycy zagrali bardzo ambitnie i zdołali wyrównać. Z rzutu rożnego dośrodkował Abelaziz Barrada, a głową do siatki trafił Karim Rekik. Goście mogą sobie pluć w brodę, bo roztrwonili prowadzenie mimo liczebnej przewagi. Zapłacili tym samym wysoką cenę za zachowawczą postawę po przerwie.

W pozostałych niedzielnych spotkaniach po pełną pulę sięgnęły AS Saint-Etienne i FC Lorient, które pokonało na wyjeździe AS Monaco. Z kolei starcie Girondins Bordeaux z Toulouse FC zakończyło się remisem.

Olympique Marsylia - Olympique Lyon 1:1 (0:1)
0:1 - Alexandre Lacazette (k.) 25'
1:1 - Karim Rekik 68'

Składy:

Olympique Marsylia: Steve Mandanda - Javier Manquillo, Nicolas N'Koulou, Karim Rekik, Benjamin Mendy, Lassana Diarra, Lucas Silva (81' Mauricio Isla), Abdelaziz Barrada (70' Andre Frank Zambo Anguissa), Romain Alessandrini, Michy Batshuayi, Remy Cabella (46' Georges-Kevin N'Koudou).

Olympique Lyon: Anthony Lopes - Christophe Jallet, Milan Bisevac, Samuel Umtiti, Henri Bedimo (19' Jeremy Morel), Sergi Darder (70' Jordan Ferri), Maxime Gonalons, Corentin Tolisso, Mathieu Valbuena, Claudio Beauvue (79' Aldo Kalulu), Alexandre Lacazette.

Żółte kartki: Remy Cabella, Karim Rekik, Steve Mandanda, Benjamin Mendy (Olympique Marsylia) oraz Christophe Jallet (Olympique Lyon).

Czerwona kartka: Romain Alessandrini /44' za faul/ (Olympique Marsylia).

Sędzia: Ruddy Buquet.

Girondins Bordeaux - Toulouse FC 1:1 (0:1)
0:1 - Adrien Regattin 23'
1:1 - Enzo Crivelli 89'

AS Monaco - FC Lorient 2:3 (1:2)
0:1 - Didier Ndong 12'
0:2 - Benjamin Jeannot 18'
1:2 - Almamy Toure 21'
2:2 - Thomas Lemar 47'
2:3 - Benjamin Moukandjo 59'

AS Saint-Etienne - FC Nantes 2:0 (1:0)
1:0 - Jonathan Bamba 26'
2:0 - Robert Beric 47'

Komentarze (3)
avatar
Hasan Ali
21.09.2015
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
kibice francuscy vs chuligani z polski. lipa redaktorku. a może to islamisci ? 
avatar
walgierz
21.09.2015
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
" Alexandre Lacazette wykorzystał rzut karny podyktowany za faul Steve'a Mandandy na nim samym. " Znaczy Mandanda sam siebie sfaulował, a karnego strzelił Lacazette? Wyborna składnia, Redaktorz Czytaj całość