Radosław Murawski: Przegwałciliśmy to

Podopieczni Radoslava Latala po ciężkim boju pokonali Lechię Gdańsk i umocnili się na prowadzeniu w tabeli. Trudy tego spotkania szczególnie odczuł Radosław Murawski, który kilkukrotnie został poturbowany przez gdańszczan.

Młody pomocnik gliwiczan w specyficzny sposób wyraził się o pokonaniu Lechii Gdańsk. - Było to bardzo ciężkie spotkanie i każdy z moich kolegów powiedziałby to samo. Brzydko mówiąc - przegwałciliśmy to. Nie było łatwo, więc zwycięstwo po takim starciu cieszy jeszcze bardziej - powiedział w rozmowie z WP SportoweFakty Radosław Murawski, kapitan Piasta Gliwice.

Niebiesko-czerwoni pokazali, że potrafią wyciągać wnioski po porażce. - Jeden mecz nie może zamazywać całości. Złapaliśmy w Szczecinie małą zadyszkę, mieliśmy słabszy dzień, ale z Lechią było już dobrze. Pokazaliśmy, że można wygrywać mimo niekorzystnego wyniku. Cieszę się, że odwróciliśmy losy tego spotkania - skomentował "Muraś".

Już od ponad miesiąca śląska drużyna zasiada w fotelu lidera Ekstraklasy. - Nie robi to na mnie większego wrażenia. Cały czas trzeba wykonywać swoją robotę i z meczu na mecz podnosić umiejętności. Trenujemy, żeby grać jeszcze lepiej i robić zauważalne postępy - zaznaczył młodzieżowy reprezentant Polski.

W dziesiątej kolejce Piastunki zmierzą się na wyjeździe ze Śląskiem Wrocław. - Jedziemy na ten mecz już w czwartek, żeby dobrze się przygotować przed piątkowym pojedynkiem. Będzie na pewno ciężko, ale wierzę, że wywieziemy z Wrocławia trzy punkty - podsumował najmłodszy kapitan całej ligi.
[event_poll=52793]

Komentarze (0)