Pod koniec konferencji prasowej przed meczem Bayernu Monachium z Mainz z sali padło pytanie o spekulacje łączące go z reprezentacją Anglii.
- No nie, następne pytanie - wyparował wyraźnie zdenerwowany Guardiola. - Następne pytanie poproszę, dajcie spokój. Nie, nie, jestem trenerem Bayernu Monachium, ok?
Guardiola wstał, podziękował dziennikarzom i wyszedł z sali.
Tymczasem spekulacje wokół jego przyszłości nasilają się. Według zachodnich mediów Pep miałby pod koniec sezonu opuścić klub ze stolicy Bawarii. Według dotychczasowych informacji z brytyjskich mediów, Guardiola jest kandydatem numer 1 na stanowisko menedżera Manchesteru City. Tymczasem "Daily Mail" informuje, że najnowsze doniesienia łączą go z Anglią, ale nie klubem, a reprezentacją.
Kibice Bayernu pod wrażeniem wyczynu Lewandowskiego. "Na pewno kupię jego koszulkę"