Słabe wyniki i jeszcze słabsza gra Czerwonych Diabłów sprawiły, że Kosta Runjaić stracił posadę, a jego miejsce zajął Konrad Fuenfstueck. Nowy szkoleniowiec nie mógł wymarzyć sobie lepszej inauguracji - jego drużyna pokonała na wyjeździe dotychczasowego lidera 2. Bundesligi.
Fuenfstueck postawił od pierwszego gwizdka na Kacpra Przybyłkę oraz Marcusa Piosska, z kolei Mateusz Klich całe zawody obejrzał z ławki rezerwowych (podobnie jak pozyskany ze Śląska Wrocław Robert Pich). Wynik otworzył świetnie znany z Ekstraklasy Antonio Colak, do którego dogrywał Przybyłko, a w 29. minucie premierowego gola na zapleczu Bundesligi strzelił Piossek. Były młodzieżowy reprezentant Polski pokonał bramkarza VfL uderzeniem głową.
Przybyłko grał do 73. minuty, a Piossek wystąpił w pełnym wymiarze. Kaiserslautern wygrało dopiero trzeci raz w sezonie i zajmuje 12. pozycję. Na 9. miejscu plasuje się Sandhausen Jakuba Koseckiego, który przeciwko Fortunie rozegrał 75 minut i miał udział przy zwycięskim golu Ranisava Jovanovicia.
VfL Bochum - 1.FC Kaiserslautern 1:2 (0:2)
0:1 - Colak 24'
0:2 - Piossek 29'
1:2 - Mlapa 73'
Fortuna Duesseldorf - SV Sandhausen 0:1 (0:0)
0:1 - Jovanović 50'
#dziejesiewsporcie: Pato imponuje formą
na Instagramie 
na Facebooku 
