Piątek w Serie A: Ancelotti nie chce stracić Kaki, Osvaldo w Fiorentinie

Carlo Ancelotti: Nawet bez Kaki będziemy silni

AC Milan rozważa możliwość sprzedaży Brazylijczyka Kaki do Manchesteru City. Rossoneri cały czas analizują ofertę włodarzy The Citizens, a szkoleniowiec zespołu Carlo Ancelotti przygotowuje się na najgorsze. Jest jednak przekonany, że Milan i bez Kaki pozostanie silnym zespołem.

- Życzę sobie bym jeszcze przez długi czas mógł trenować Kakę. To zawodnik dla nas niezwykle ważny. Jakby jednak nie patrzeć decyzja należy do władz klubu - powiedział trener. - Wszyscy wiedzą, jakie pieniądze zaoferował Manchester City, teraz w klubie rozwazają tą propozycję. Niestety w futbolu stykamy się i z takimi sytuacjami. Daleko nam do tego, co się działo w futbolu 20 lat temu. Teraz po tym, jak kluby przejmują wielki magnaci, trzeba się przyzwyczaić do nowej polityki - dodał.

Ancelotti i cały zespół czekają na ostateczną decyzję władz Milanu. - Wszyscy łącznie z Kaką czekamy na postanowienia zarządu. Na razie jeszcze nie myśleliśmy o tym, w jaki sposób można by było go zastąpić. Na razie nie ma czegoś takiego, jak Milan bez Kaki. W sobotę wieczorem zawodnik na pewno wybiegnie na boisko. Istnieje możliwość, że odejdzie, ale nasze cele się nie zmienią. Chcemy wrócić do Ligi Mistrzów i wygrać Puchar UEFA. Nawet bez Kaki Milan będzie silny - stwierdził szkoleniowiec.

- Nie sądzę, by ta cała sytuacja wpłynęła na nasz zespół. Ta sprawa dotyczy tylko Kaki, ale i on wydaje mi się bardzo spokojny - zakończył Ancelotti.

Stanković już w pełni sił

Dejan Stanković już jest w pełni sił, co oznacza, że zagra w najbliższej ligowej konfrontacji przeciwko Atalancie Bergamo. Włoskie media spekulują, że Jose Mourinho zdecyduje się na wystawienie Serba od pierwszej minuty.

Przeciwko drużynie z Lombardii nie zagra za to Marco Materazzi, który ostatnio nabawił się urazu, przez co będzie zmuszony odpoczywać od futbolu podobnie jak Patrick Vieira i pauzujący za kartki Sullay Muntari.

Popularni Nerazzurri mają na swoim koncie 42 punkty i są liderem włoskiej Serie A. Drugi Juventus wyprzedzają o cztery punkty, a trzeci Milan aż o dziewięć.

Osvaldo piłkarzem Bologny

Pablo Daniel Osvaldo nie jest już piłkarzem ACF Fiorentiny. Zawodnik wzmocnił FC Bolognę, która już od jakiegoś czasu poszukiwała napastnika. Początkowo wydawało się, że klub wzmocni Mario Balotelli, ale ostatecznie Rossoblu zdecydowali się na inną opcje.

Ekipa z Bolonii zapłaciła za napastnika Violi 7 mln euro i niewykluczone, że piłkarz zadebiutuje już w najbliższym ligowym starciu, w którym to Bologna zmierzy się na wyjeździe z Catanią Calcio.

Rossoblu mają na swoim koncie 16 punktów i zajmują siedemnaste miejsce w ligowej tabeli. Nad strefą spadkową posiadają zaledwie jeden punkt przewagi.

Cristiano Doni: Wykorzystamy gorsze dni Interu

Atalanta Bergamo do tej pory nie najlepiej radziła sobie w starciach z Interem Mediolan, ale kapitan zespołu - Cristiano Doni jest przekonany, że zły los może się odwrócić już teraz. Podopieczni Jose Mourinho ostatnimi czasy nie grzeszą formą.

- Statystyki pokazują, że w meczach z Interem nie radzimy sobie najlepiej, ale liczby są po to, żeby je zmieniać - powiedział Włoch. - Możemy wykorzystać fakt, że minionej soboty Inter zagrał jeden z gorszych meczów w lidze, a chyba nawet najgorszy i że we wtorek w Pucharze Włoch musiał grać dogrywkę - dodał.

- Mając na uwadze kadrę Interu i umiejętności tego zespołu, na pewno będzie trudno. Postaramy się z nim zmierzyć tak, jak zazwyczaj gramy z innymi wielkimi zespołami - wyjaśnił.

Pato: Na miejscu Kaki zostałbym w Milanie

Napastnik AC Milanu - Alexandre Pato nie miałby żadnych wątpliwości, gdyby znalazł się na miejscu swojego klubowego kolegi Ricardo Kaki, który jest kuszony przez włodarzy Manchesteru City ogromnymi pieniędzmi.

- Gdybym był w skórze Kaki, nie miałbym wątpliwości, zostałbym w Milanie. To jest jego dom - wyjaśnił młody zawodnik. - On musi podjąć decyzję kierując się i sercem i głową. Niech się dobrze zastanowi i zrozumie, co będzie dla niego lepsze. Ja życzę sobie, by nadal grał ze mną - dodał.

Manchester City oferuje Milanowi za Kakę 105 milionów euro. Sam zawodnik w zespole z Anglii mógłby liczyć na roczną pensję w wysokości 15 milionów euro.

Materazzi na liście życzeń Manchesteru City

Włodarze Manchesteru City nie przestają się rozglądać po rynku transferowym. Na celowniku "The Citizens" znalazł się obrońca Interu Mediolan - Marco Materazzi.

Prawie 36-letni Włoch w zespole z San Siro nie może liczyć na miejsce w pierwszym składzie. Rosły defensor przegrywa rywalizację z Walterem Samuelem i Ivanem Cordobą. Niewykluczone, że mający za sobą przygodę na wyspach zawodnik, zdecyduje się na zmianę otoczenia. Tym bardziej, że w Manchesterze City mógłby liczyć na wyższe wynagrodzenie.

Umowa Materazziego z Interem wygasa w czerwcu 2010 roku.