Dwie bramki Roberta Lewandowskiego znowu zapewniły Bayernowi wygraną. W sumie w 6 spotkaniach Polak ma aż 10 goli. Niezwykły wyczyn wyraźnie poprawił humory szefom Bayernu.
- Siedem goli w dwóch meczach? Lewandowski może iść na Oktoberfest - powiedział szkoleniowiec Bayernu Pep Guardiola.
Żartował też Matthias Sammer, dyrektor sportowy Bayernu Monachium.
- Lewandowski przechodzi kryzys formy. Strzelił tylko dwa gole - stwierdził Sammer.
Dziennik Bild zainspirowany wypowiedzią napisał o kryzysie polskiego napastnika. "Zaledwie dwa gole w dwanaście minut" - żartują dziennikarze bulwarówki.
Lewandowski w tej chwili ma fantastyczną średnią goli w Bayernie. Strzela dla bawarskiego potentata 0,73 bramki na mecz w Bundeslidze. To znaczny postęp w stosunku do tego co robił w Borussii Dortmund gdzie strzelał 0,56 bramki na mecz a nie licząc pierwszego sezonu, "przejściowego w Bundeslidze", miał w BVB 0,68 gola na mecz. Tym samym polski supersnajper odpowiedział krytykom, którzy uważali po słabszym starcie w poprzednim sezonie, że Bayern to dla niego za wysokie progi.
wjr
[color=black]Laskowski: to punkt przełomowy w futbolu
{"id":"","title":""}
[/color]