Portugalczyk w wyjazdowym meczu z Malmoe 2-krotnie wpisywał się na listę strzelców. Pierwsze trafienie było jego 500. w profesjonalnej karierze, z kolei drugie pozwoliło mu dogonić Raula Gonzaleza w klasyfikacji najlepszych strzelców w historii Realu Madryt. Obaj mają na koncie 323 gole strzelone w oficjalnych rozgrywkach. Jednocześnie Cristiano Ronaldo został najlepszym goleadorem "Królewskich" w Lidze Mistrzów - od transferu na Santiago Bernabeu trafiał w tych rozgrywkach 67 razy.
- Jestem bardzo szczęśliwy. Nie rozmyślałem o tym, kiedy dołączyłem do Realu Madryt, ale skłamię, jeśli powiem, że nie chciałem pobić tego rekordu. Raul wysłał mi wiadomość, napisał, że chce, abym strzelił jak najwięcej bramek i pogratulował mi, a to wiele dla mnie znaczy - przyznał CR7.
Ronaldo w ostatnim czasie rzadko wypowiadał się przed mediami. Dlaczego? - To była moja decyzja. Nikt mnie do tego nie zmuszał, także klub. Ja mówię tylko wtedy, kiedy potrzebuję. Jeśli nie chcę niczego komentować, to znaczy, że coś jest nie tak. Wszystko przez pytania, które nie są odpowiednie. One często nie mają związku z meczem - wyjaśnił król strzelców ligi hiszpańskiej.
Ronaldo został zapytany również o swoją przyszłość: - Jestem szczęśliwy w Realu Madryt. Chcę wygrywać kolejne trofea, ale tak jak mówiłem milion razy wcześniej - nigdy nie wiesz, co przyniesie ci przyszłość. W tej chwili jestem naprawdę szczęśliwy i zawsze będę dawał z siebie wszystko w Realu.
Henning Berg: nowy trener? Wszystko jest jeszcze możliwe
{"id":"","title":""}