Radoslav Latal: Ciężko będzie utrzymać taką formę przez cały czas

Piast jest największą sensacją początku sezonu. Gliwiczanie wygrywają mecz za meczem i zdecydowanie liderują w tabeli. Teraz przed Ślązakami starcie z Wisłą, i choć chcą je wygrać, to wiedzą, że w końcu kryzys dopadnie i ich.

Przed starciem z Wisłą Kraków sytuacja kadrowa gliwiczan jest całkiem przyzwoita. - Poza Bartkiem Szeligą i Tomkiem Mokwą wszyscy zawodnicy są do mojej dyspozycji. Możemy więc dobrze przygotować się do meczu z Wisłą i nie stosujemy żadnych specjalnych treningów. Ćwiczymy jak przed każdym innym spotkaniem - powiedział Radoslav Latal, trener Piasta Gliwice.

W Gliwicach niepewny jest występ ostoi Białej Gwiazdy, czyli Arkadiusza Głowackiego. - Brak Arkadiusza Głowackiego nie powinien być dla Wisły wielkim problemem, ponieważ jest to bardzo dobra drużyna. Gra tam wielu piłkarzy, którzy mogą zastąpić Arka. Poza tym potrafią dobrze operować piłką i to będzie największe zagrożenie ze strony rywala - stwierdził Czech.

Trener Piasta osiągnie przeciwko Wiśle kolejny sukces?
Trener Piasta osiągnie przeciwko Wiśle kolejny sukces?

Za nami 1/3 sezonu zasadniczego. Po dziesięciu kolejkach Piast jest zdecydowanym liderem, bowiem drugą Pogoń Szczecin dystansuje aż o sześć punktów. - Sezon jest długi, a za nami dopiero dziesięć spotkań. Za to czeka nas jeszcze dwadzieścia siedem pojedynków, więc ciężko będzie utrzymać taką formę przez cały czas. Nie ma drużyn, których nie dotyka kryzys i my też musimy się z tym liczyć. Najważniejsze jest jednak, aby omijały nas kontuzje - skomentował były piłkarz Schalke 04 Gelsenkirchen.

Po dziesiątej serii gier ligowców czeka kolejna w tym sezonie przerwa na mecze reprezentacji. - Przerwa nam nie zaszkodzi, bo będzie to czas, aby popracować nad drobnymi urazami. Ponadto to dobry moment, aby podszlifować formę Mateusza Maka, który obecnie jest gotowy na grę przez około pół godziny. Chcemy też zacząć powoli przywracać do pełnego treningu Bartka Szeligę, więc cały czas bez ligi mamy rozplanowany. Zastanawiamy się jeszcze nad wyjazdem na zgrupowanie, a na pewno zmierzymy się w sparingu z Unią Tarnów. Gdy zawodnicy dobrze się spiszą, to mogą dostać kilka dni wolnego - zakończył szkoleniowiec Piastunek.

Źródło artykułu: