Irlandczycy pokonali mistrzów świata dzięki trafieniu dżokera Shane'a Longa. - W meczu z Polską w marcu wszedł na boisko z ławki i udowodnił swoją wartość, doprowadzając do remisu. Myślę, że taka rola mu odpowiada. Cały zespół spisał się doskonale, wkładając w występ mnóstwo serca i energii, a gol Longa był kapitalny - emocjonował się po końcowym gwizdku Martin O'Neill.
Reprezentacja Niemiec przeważała przez większą część meczu, ale nie potrafiła pokonać ani Shaya Givena, ani Darrena Randolpha. - Rywal na nas naciskał i wywierał presję. Nic w tym dziwnego, ponieważ to mistrz świata. Przetrwaliśmy napór, pokazaliśmy wielką odwagę i odnieśliśmy historyczne, fantastyczne zwycięstwo - przyznał selekcjoner, cytowany przez independent.ie.
Irlandczycy mają już zapewniony udział w barażach, ale jeśli pokonają Polskę albo zremisują 2:2 lub wyżej, bezpośrednio zakwalifikują się do Euro 2016. - Cieszymy się, że baraże są już nasze, jednak z Polską będzie wielki mecz. Mamy o co grać w niedzielę - zapowiedział O'Neill, któremu wtórował kapitan John O'Shea: - Polska ma dobrych piłkarzy, ale pokonaliśmy mistrzów świata, więc nie ma powodów, byśmy nie wierzyli w sukces.
Majdan o Lechu: stałby się cud, gdyby od następnego meczu zaczęli wygrywać