Nasi południowi sąsiedzi rewelacyjnie spisywali się w pierwszej części kwalifikacji. Po szóstej kolejce mieli na koncie komplet 18 punktów, ale później wyraźnie spuścili z tonu: ulegli Hiszpanii 0:2, zremisowali bezbramkowo z Ukrainą oraz sensacyjnie przegrali 0:1 z Białorusią.
Mimo to - wobec przegranego przez Ukraińców meczu z Hiszpanią - awansowaliby nawet w przypadku niepowodzenia w Luksemburgu. Kadrowicze Jana Kozaka nie zamierzali jednak kalkulować i już po półgodzinie rywalizacji prowadzili różnicą trzech goli. Błysnął Vladimir Weiss, który asystował przy wszystkich golach dla gości, które strzelili Marek Hamsik, Adam Nemec oraz Robert Mak.
Po przerwie przedostatni zespół tabeli nieoczekiwanie zdołał dwukrotnie pokonać Matusa Kozacika. Najpierw po strzale Mario Mutscha gospodarzom pomógł rykoszet, a następnie Lars Gerson wykorzystał rzut karny podyktowany za faul Nemeca. Ostatecznie po komplet punktów sięgnęli jednak Słowacy, którzy dodatkowo w doliczonym czasie gry zdobyli czwartą bramkę, i z imponującym dorobkiem 22 punktów finiszowali tylko za Hiszpanami.
Słowacja, która brała udział w mundialu w RPA i dotarła do 1/8 finału, pierwszy raz w historii wystąpi w europejskim czempionacie (wcześniej w turnieju finałowym uczestniczyła Czechosłowacja). Jest spora szansa, że będzie losowana z trzeciego koszyka, ponieważ w rankingu UEFA wyprzedza m.in. Walią, Albanię, Irlandię Północną, Islandię, Słowenię, Turcję, Danię, Irlandię i Węgry.
Ostatnią pozycję w grupie zajęła Macedonia pomimo wywalczenia remisu w wyjazdowym spotkaniu z Białorusią.
Luksemburg - Słowacja 2:4 (0:3)
0:1 - Hamsik 24'
0:2 - Nemec 29'
0:3 - Mak 30'
1:3 - Mutsch 61'
2:3 - Gerson (k.) 65'
2:4 - Hamsik 90+1'
Składy:
Luksemburg: Joubert - Delgado (81' Turpel), Philipps, Chanot, Gerson, Jans - Bensi (66' Thill), Mutsch, Payal (57' Malget), Martins - Joachim.
Słowacja: Kozacik - Gyomber, Skrtel, Hubocan, Svento - Pecovsky, Kucka - Mak (87' Sebo), Hamsik, Weiss (72' Sestak) - Nemec (79' Jakubko).