Lech Poznań nie awansuje do pierwszej ósemki? Statystyki nie dają mu wielkich szans

Szymon Mierzyński 15 Października 2015, 07:00

Dziś do liderującego Piasta Gliwice Kolejorz traci 22 oczka, zaś do 8. pozycji - dziewięć.

Największe wrażenie robi jednak inna statystyka. W dziesięciu poprzednich sezonach do znalezienia się w górnej połowie tabeli potrzebne było od 34 do 46 pkt., czyli średnio 40. W jedenastu dotychczasowych kolejkach poznaniacy wywalczyli pięć oczek, a to oznacza, że w dziewiętnastu następnych potrzebują... co najmniej 35.

Lechici musieliby punktować ze średnią 1,84 na mecz. W poprzedniej edycji w kolejkach od 12. do 30. mieli ją nawet lepszą (1,95), tyle że wówczas było im zdecydowanie łatwiej. Nie borykali się z kryzysem, nie występowali w europejskich pucharach, byli też w zupełnie innym położeniu mentalnym.

By wejść do ósemki, Kolejorz będzie musiał nagle wróci do poziomu, jaki rok temu dawał mu miejsce w ścisłej czołówce. Margines błędu jest w zasadzie zerowy, cały plan może popsuć każda kolejna porażka, a o takie nietrudno jeśli wziąć pod uwagę kolosalne obciążenie psychiczne, jakie w najbliższym czasie będzie towarzyszyć ekipie ze stolicy Wielkopolski.

Na wyobraźnię działa też fakt, że dotąd na 33 możliwe punkty Lech zdobył pięć, a teraz z 57 możliwych musi wywalczyć co najmniej 35.

Średnia punktów Lecha na jeden mecz w dziesięciu ostatnich sezonach:

* Sezon zakończony mistrzostwem Polski.

->Wyniki Ekstraklasy

->Tabela Ekstraklasy

->Klasyfikacja strzelców Ekstraklasy

->Klasyfikacja kanadyjska Ekstraklasy

->Tabela domowa Ekstraklasy

->Tabela wyjazdowa Ekstraklasy

->Tabela Ekstraklasy (pierwsze połowy)

->Tabela Ekstraklasy (drugie połowy)