Primera Division: Sevilla straciła kolejne punkty, cały mecz Krychowiaka

Koniec krótkiej zwycięskiej serii Sevilli - Andaluzyjczycy tylko zremisowali na wyjeździe z Eibar. Ponownie całe spotkanie rozegrał Grzegorz Krychowiak.

Po pokonaniu Rayo Vallecano i FC Barcelona wydawało się, że Sevilla ma już największy kryzys za sobą. Andaluzyjczycy po przerwie na spotkania międzynarodowe pojechali na stadion jednej z rewelacji początku sezonu - SD Eibar. Ekipa z Kraju Basków w pierwszych 7 kolejkach przegrała tylko raz - z Atletico Madryt.

Spotkanie rozpoczęło się rewelacyjnie dla gospodarzy. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego skuteczną główką popisał się Borja Baston. 23-letni napastnik jest w wybornej formie. Trafiał w każdej z poprzednich 4 kolejek i z 5 golami na koncie w klasyfikacji strzelców plasuje się tylko za Cristiano Ronaldo i Karimem Benzemą. Nie bez winy przy straconym golu był Grzegorz Krychowiak, który wespół z kolegą z drużyny źle przykrył napastnika.

Sevilla w pierwszej połowie pokazała się z fatalnej strony. Defensorom ciągle uciekał Borja Baston, a nieliczne ataki kończyły się łatwymi dla Asiera Riesgo strzałami. W drugiej części gry nieco ożywienia wniósł Jewhen Konoplianka, który już w swojej pierwszej akcji mógł wywalczyć rzut karny. Sędzia jednak nie dopatrzył się przewinienia przy ataku na Ukraińca.

Od 70. minuty Sevilla włączyła wyższy bieg i sprawiała coraz większe problemy Eibar. Do wyrównania doprowadził Kevin Gameiro, który wykorzystał błąd golkipera gospodarzy i wpakował piłkę do pustej bramki. Chwilę później Andaluzyjczycy powinni już prowadzić, ale Riesgo zrehabilitował się za straconego gola i fantastycznie obronił strzały Vitolo, Konoplianki oraz Gameiro.

Ostatecznie więcej bramek już nie padło. Eibar zyskał kolejny cenny punkt i wciąż ma 4 oczka przewagi nad Sevillą.

Znów cały mecz w barwach Andaluzyjczyków rozegrał Krychowiak. Polak nie wyróżniał się w ofensywie, ale zanotował najwięcej przechwytów w swojej drużynie (4). Na tyłach prezentował się również znacznie pewniej od Stevena N'Zonziego, choć przy golu dla gospodarzy był jednym z piłkarzy, którzy kryli strzelca bramki.

SD Eibar - Sevilla FC 1:1 (1:0)
1:0 - Borja Baston 8'
1:1 - Kevin Gameiro 71'

SD Eibar: Asier Riesgo - Ander Capa, Mauro dos Santos, Ivan Ramis (58' Aleksandar Pantić), David Junca - Gonzalo Escalante, Dani Garcia - Saul Berjon (70' Keko), Adrian Gonzalez (83' Sergi Enrich), Takashi Inui - Borja Baston.

Sevilla FC: Sergio Rico - Coke, Adil Rami, Timothee Kołodziejczak, Benoit Tremoulinas - Steven N'Zonzi (68' Ever Banega), Grzegorz Krychowiak - Jose Antonio Reyes (56' Jewhen Konoplianka), Vitolo, Vicente Iborra - Kevin Gameiro (85' Ciro Immobile).

Żółte kartki: David Junca (SD Eibar) oraz Steven N'Zonzi, Ciro Immobile, Coke (Sevilla FC).

Sędzia: Martinez Munuera.

[multitable table=628 timetable=10738]Tabela/terminarz[/multitable]

Albania kupiła awans na Euro 2016? UEFA zbada mecz prowadzony przez polskiego arbitra

Komentarze (0)