Fatalny błąd Arsenalu. Robert Lewandowski mógł grać w Londynie

- Każdego przeciwnika możesz pokonać, ale musisz mieć na niego kilka sposobów - powiedział skaut Arsenalu Londyn Robertowi Lewandowskiemu sześć lat temu we Wronkach. Brytyjczycy zrezygnowali wówczas z zatrudnienia Polaka. Teraz żałują.

Kamil Kołsut
Kamil Kołsut
fot PAP/EPA / fot. PAP/EPA
Francis Cagigao jest dziś szefem skautingu Arsenalu na Amerykę Południową i Południe Europy. W grudniu 2009 roku po raz kolejny wybrał się z wizytą na mecz Lecha Poznań, by zobaczyć w akcji Lewandowskiego. Gospodarze zremisowali z Piastem Gliwice (1:1), a napastnik nie zachwycił.

- "Hiszpan wrócił z raportem do Londynu i wiedza się urywa" - pisze "Super Express". Do dziś nie wiadomo, czy to Cagigao wystawił Lewandowskiemu negatywną recenzję, czy z transferu zrezygnował sam klub. Londyńczycy stracili szansę na znakomity interes. Za Polaka trzeba było wówczas zapłacić cztery, pięć milionów euro.

Pół roku później Lewandowski był już zawodnikiem Borussii Dortmund. Dziś ma na swoim koncie ponad sto goli w Bundeslidze oraz trzy tytuły mistrza Niemiec. Został królem strzelców eliminacji mistrzostw Europy. Jego wartość wycenia się na siedemdziesiąt milionów euro.

Źródło: Super Express

#dziejesiewsporcie: piękny gol bramkarza


Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×