Premier League jest jedyną poważną ligą w Europie, gdzie stosuje się takie rozwiązanie. W efekcie w okresie świąteczno-noworocznym, gdy w innych ligach piłkarze odpoczywają, w Anglii kumuluje się duża liczba spotkań.
Według Louisa van Gaala dodatkowe obciążenie wywiera szkodliwy wpływ na zawodników. Holenderski menedżer dołączył do grona osób apelujących o zmianę.
- Nie ma przerwy zimowej, co według mnie jest najbardziej złą rzeczą w tej kulturze - powiedział van Gaal.
- To nie jest dobra rzecz dla angielskiego futbolu, to nie jest dobre dla klubów ani dla reprezentacji. Myślę, że należałoby to zmienić - dodał menedżer Man Utd. - Dlaczego Anglia nic nie wygrała od tylu lat? To dlatego, że piłkarze są wykończeni na koniec sezonu.
Przy okazji van Gaal zapowiedział wzmocnienie składu w styczniowym okienku transferowym.
- Myślę, że mam najmniejszy wybór zawodników w całej Premier League. W ubiegłym sezonie mieliśmy 24 piłkarzy. Sprzedaliśmy 15 graczy i kupiliśmy pięciu. W tym roku również sprzedaliśmy bądź wypożyczyliśmy zawodników. 10 piłkarzy odeszło z klubu i tylko 6 przyszło. Myślę, że wystarczającą liczbą w składzie będzie 22 graczy z pola i trzech bramkarzy.
Manchester United zajmuje trzecie miejsce w Premier League z dwupunktową stratą do Manchesteru City. W niedzielnym hicie 10. kolejki "Czerwone Diabły" podejmą lidera na Old Trafford.