Tak Raków Częstochowa walczy o stadion. Klub pójdzie na wojnę?

Mateusz Czarnecki
Mateusz Czarnecki

Po latach oczekiwań Raków Częstochowa nadal nie doczekał się decyzji miasta w sprawie budowy nowego stadionu. Władze Częstochowy zwlekają, a klub rozważa podjęcie radykalniejszych kroków

W tym artykule dowiesz się o:

Po wielu latach bezczynności ze strony władz miasta w kwestii budowy stadionu spełniającego wymogi europejskie, Raków Częstochowa wciąż czeka na konkretne działania. Jak informuje "Przegląd Sportowy", klub oczekiwał od miasta ogłoszenia planów w styczniu, jednak otrzymał jedynie pismo od wiceprezydenta Łukasza Kota, które nie daje nadziei na szybkie rozwiązanie problemu.

W piśmie wiceprezydent stwierdził, że obszar, na którym Raków chciałby mieć nowy stadion to atrakcyjny teren blisko centrum miasta, który może być przedmiotem zainteresowania poważnych inwestorów, więc w grę mogą wchodzić różne scenariusze

Tym samym miasto nie gwarantuje, że preferowana przez klub lokalizacja zostanie przeznaczona pod budowę stadionu.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ależ to wymyślił! Gol bezpośrednio z rzutu rożnego

Raków z niecierpliwością oczekuje na wyniki wyceny terenów, ale obawia się, że władze miasta mogą wybrać inną lokalizację lub całkowicie zrezygnować z inwestycji. Klub pamięta obietnice prezydenta Krzysztofa Matyjaszczyka sprzed roku, które do tej pory nie zostały zrealizowane.

Właściciel klubu, Michał Świerczewski, rozważa podjęcie radykalnych kroków, w tym wsparcie finansowe inicjatywy mającej na celu przeprowadzenie referendum w sprawie odwołania prezydenta miasta. W Rakowie panuje przekonanie, że przy obecnym układzie politycznym stadion nie powstanie.

Brak nowoczesnego stadionu zmusza Raków do rozgrywania meczów europejskich pucharów poza Częstochową. Prezes PZPN Cezary Kulesza w rozmowie z "Przeglądem Sportowym" przyznał: - Jeżeli będziemy mogli w jakimś stopniu pomóc klubowi, na pewno to zrobimy. To jest ważne dla dobra całej polskiej piłki.

Kibice Rakowa zaczynają wyrażać swoje niezadowolenie. Podczas ostatniej sesji rady miasta zademonstrowali swoją obecność, gdy w budżecie nie zabezpieczono środków na stadion. Wszystko wskazuje na to, że walka o stadion w Częstochowie wchodzi w nowy, bardziej radykalny etap.

Komentarze (5)
avatar
Jan Nowak
15 h temu
Zgłoś do moderacji
47
1
Odpowiedz
Czy Częstochowę stać by wydać 300-400 milionów na budowę stadionu? Nie! I wszyscy o tym wiedzą, także zarząd Rakowa. Dlaczego więc władze Rakowa idą w tę narrację? Tylko właściciela Rakowa stać Czytaj całość
avatar
Melomaan
21 h temu
Zgłoś do moderacji
47
44
Odpowiedz
Częstochowa to stan umysłu. 
avatar
Janusz Wójcik
23 h temu
Zgłoś do moderacji
57
3
Odpowiedz
Brawo dla władz miasta Częstochowa, to w teorii drugie największe a w praktyce największe miasto w Polsce które nie jest stolicą województwa, więc nie może doić okolicznych miast i gmin jak tak Czytaj całość
avatar
jacuziel
7.01.2025
Zgłoś do moderacji
66
61
Odpowiedz
Oby następny krok to referendum i wywiezienie na taczce 
avatar
ASze
7.01.2025
Zgłoś do moderacji
53
51
Odpowiedz
Teraz czekają na opinię konserwatora zabytków. Ruiny po Elaneksie, które trzeba zburzyć a nie rewitalizować. Sęk w tym że ,partyni i nie tylko kolesie Matyjaszczyk ( jak podejrzewam i on sam ) Czytaj całość